To była dwunasta flaga, jaką ustawiłem na Rondzie Obrońców Birczy 11 lipca w 78 rocznicę krwawej niedzieli na Wołyniu. Właśnie podzieliła los jedenastu wcześniejszych polskich flag narodowych i została wyrzucona z tego miejsca pamięci, przez rzecz jasna ,,nieznanych sprawców''
Z ronda Obrońców Birczy w Elblągu, wyrzucono, kolejna 12 Polska flagę narodowa. Lokalne Media, tak samo zresztą jak i te obecne władze skupiające renegatów z PSL, PO i SLD mają to w czterech literach. Zgłosiłem przed chwilą ponownie sprawę na policję, ale to i tak nic nie da i nie przyniesie żadnego efektu, tak jak w przypadku 11 poprzednich polskich flag narodowych, wyrzuconych z tego miejsca
Fakt zniszczenia, aż tylu polskich flag narodowych w okresie 3 lat nie interesuje absolutnie NIKOGO! Ani żadnych mediów, ani polityków, tych lokalnych, jak i tych z tzw wyższej półki, jak również tych udających arcy patriotów. Walczę tu właściwie sam i bije dosłownie głową w mur. Nie ma już żadnego Polskiego państwa, tylko atrapa imitującą coś czym nie jest. Jak widać biało czerwone barwy dla nich wszystkich są jedynie czymś, czym mogą wytrzeć sobie gęby. Najbliższą okazję będą mieli 11 listopada, wtedy gęby znów będą mieli pełne załganych frazesów
Zgłosiłem sprawę do centrali ABW w Warszawie, choć wiem z góry, że i oni nie kiwną tu nawet palcem w bucie, bo nie ma takiego rozkazu, żeby ścigać sprawców profanacji polskiej flagi narodowej.
Kolejne więc ustawione przez nas flagi znikają w sposób ,,cudowny'', a potem najprawdopodobniej ich szczątki lądują w śmietnikach, bo po co im polska flaga? Największą satysfakcją jest dla nich przecież upokorzenie miejsca Pamięci poświęconego tym, którzy walczyli z bandami UPA w obronie polskiej ludności Kresów i obecnych ziem południowo - wschodniej Polski. Bo np. na rondzie Żołnierzy Wyklętych stoją trzy polskie flagi od początku jego istnienia i... Nikt ich nie rusza.
Prawda, że to osobliwy cud?
Wczoraj otrzymałem zawiadomienie z Komendy miejskiej Policji w Elblągu, o wszczęciu dochodzenia w sprawie publicznego usunięcia flagi państwowej z Ronda Obrońców Birczy, znajdującego się na skrzyżowaniu ulic Niepodległości i Legionów. Postępowanie prowadzi Pani aspirant Marta Rogalska pod nadzorem prokuratury rejonowej. Dziś będą mieli kolejny problem wszczęcia postępowania w sprawie usunięcia kolejnej polskiej flagi narodowej. Ale jak znam życie, za dwa, góra trzy tygodnie umorzą całą sprawę z powodu niewykrycia sprawców i małej szkodliwości czynu. No bo o co tu w końcu drzeć szaty? O jakąś polską flagę? Przecież nie od dziś wiadomo, że można sobie nią wytrzeć buty lub cokolwiek innego, co komu podpowie ,,ułańska'' fantazja. No, ale zupełnie inna byłaby sytuacja, gdyby chodziło o flagę Ukrainy, czy też jakiegokolwiek innego państwa. Wtedy cała elbląska policja i prokuratura przez dwadzieścia cztery godziny na dobę szukała by sprawców bez chwili wytchnienia pod nadzorem ich resortowych ministrów i wszelkich możliwych mediów głównego ścieku z TVN i Gazetą Wyrodną na czele, aż do skutku.
Ale w tym przypadku cudu nie będzie. Nie ma takiej opcji!
Jacek Boki - Elbląg
12 Październik 2021 r.
Kolejne przesłuchanie
http://kresywekrwi.blogspot.com/2021/09/kolejne-przesuchanie.html
Jedenasta Polska flaga wyrzucona z ronda Obrońców Birczy w Elblągu
http://kresywekrwi.blogspot.com/2021/08/jedenasta-polska-flaga-wyrzucona-z.html
W 78 rocznicę Krwawej Niedzieli na Wołyniu
http://kresywekrwi.blogspot.com/2021/07/w-78-rocznice-krwawej-niedzieli-na.html
Rondo Obrońców Birczy w Elblągu znajduje się u zbiegu ulic Legionów i Niepodległości. Czy obecne władze miasta i Rada Miasta pamiętają, że ich poprzednicy stosowną uchwałą nazwę zatwierdzili? W obecnym czasie jak widać macie Państwo dyskomfort. A może w ogóle nie interesuje was zachowanie pamięci historycznej w tym miejscu, zaznaczonym na mapie Elbląga i w sercach Polaków - Patriotów w nazwach: Legiony, Niepodległość, Bircza. Te trzy słowa powinny zaistnieć - jak się zdaje - na stałe w Elblągu. To jak echo dzwonów nawołujących do modlitwy za walczących pod biało - czerwonymi sztandarami o Polskę z przesłaniem: ""Bóg, Honor , Ojczyzna". Sztandarami, które "dywersant" z rozmysłem po raz 12 niszczy. Czy Szanowni Państwo właściwie odczytacie zawołanie "Czuj Duch" i staniecie w obronie polskich barw narodowych o których napisał H. Sienkiewicz w "Krzyżakach" , gdy w przełomowym czasie bitwy rycerstwo polskie obroniło sztandar królewski. Czy podniesiecie Państwo przesłanie ochrony sztandaru w alegorii grunwaldzkiej jako największej świętości i chwały dla Polaka? A może trzeba jechać 100 kilometrów od Elbląga i samemu doświadczyć miejsca chwały sztandaru biało - czerwonego i stanąć w jego obronie u zbiegu ulic Legionów , Niepodległości i Ronda Obrońców Birczy?
OdpowiedzUsuńCHYBA WIADOMO KTO TO ROBI - UKRAIŃCY Z POLSKIMI DWODAMI OSOBISTYMI, PRAWDOPODOBNIE POTOMKOWIE BANDEROWCÓW Z 47 ROKU , WYSIEDLENI NA TE TERENY PO AKCJI WISŁA. CZY TAK TRUDNO ZROBIĆ W NOCY OBŁAWE NA TYCH BANDZIORÓW I ODDAC POLICJI ?
OdpowiedzUsuń