Bircza, trzykrotnie napadana przez bandy UPA, trzykrotnie też przed nimi obroniona. Heroizm, wola przetrwania obrońców nie została zapomniana. Wszyscy ci, którzy pragnęli uczcić poległych i zamordowanych w obronie Birczy zgromadzili się 22 października, aby swoja obecnością oddać im hołd.
Jesień w gminie Bircza to okres wzmożonych uroczystości patriotycznych. Niezwykle ważne miejsce zajmują tutaj rocznice trzech obron Birczy przed ludobójczymi napadami band UPA. Październikowe popołudnie zgromadziło pod pomnikiem w Birczy zarówno zaproszonych na tą uroczystość gości jak i wszystkich tych, których kręgosłup moralno-patriotyczny wskazuje powinność uczczenia poległych. Są wśród mieszkańców osoby, które nie czekają na stosowne zaproszenie czy też rocznicę, tylko pamiętają w dzień powszedni. Świadczą o tym zapalone znicze zarówno pod pomnikiem w rynku ja i na obelisku prze drodze krajowej nr.28 relacji Sanok-Przemyśl. Jesienne popołudnie zgromadziło przy pomniku w Birczy sporą grupę uczestników. Uroczystość upamiętniającą heroiczną obronę miejscowości przed ludobójczym atakiem band UPA w 76 lat po tych wydarzeniach nadal wzbudza wiele emocji.
Przestroga i kierunek działań wybrzmiały w słowach historyka mającego wystąpienie, Pana Artura Brożyniaka, mówiąc, że strona Ukraińska próbuje zacierać zwycięskie potyczki Polaków. Bircza, napadana, broniona i zbrukana po kilkudziesięciu latach wskutek wadliwych i błędnych decyzji, pokłosiem których stało się usunięcie nazwy miejscowości z pamiątkowej tablicy na Grobie Nieznanego Żołnierza w Warszawie. Zarówno 76 lat temu jak i wczasach obecnych wróg doskonale się kamufluje przywdziewając oblicze przyjaciela, sąsiada.
Cennym świadectwem była obecność uczniów Szkoły Podstawowej w Birczy, którzy wraz z żołnierzami 5BSP w Przemyślu trzymali wartę honorową przy pomniku jako harcerze i młodsza sekcja OSP w Birczy. Właśnie Ci młodzi ludzie są spadkobiercami naszej ojczyzny. Salwa honorowa przy pomniku, Msza św. w intencji pomordowanych i poległych w kościele parafialnym w Birczy pw. Św. Stanisława Kostki dodała dostojności wydarzeniu. Lampki zgasną, kwiaty zemdleją…..Bircza potrzebuje odwagi, zapału i jedności w dążeniu stawania w obronie prawdy, patriotyzmu i godności pomordowanych i poległych nie tylko od święta ale co dzień, w prozie dnia. Tylko od nas zależy czy i w jakim kształcie prawda historyczna przetrwa. Dopóki żyją świadkowie tamtych lat, dopóty ostatni głos prawdy dźwięczy. Jednak kładą się oni bezszelestnie do grobów, a pozostali za kilka, kilkanaście lat stojąc z wiązanką kwiatów nie będą wiedzieli kto kat, kto ofiara, kto ludobójca.
Wy tam- ja tu
pamięć o was –kwiat lnu
Jeszcze popiół ciepły w jarze
jeszcze słychać dzieci krzyk
jeszcze w sercach strach łopocze
morze łez i morze krwi
Jeszcze krew na ostrzu noża
jeszcze rana -w niej drut tkwi
jeszcze piach wsypany w gardło
setki martwych dzieci śpi
Wy tam- ja tu
pamięć o was –kwiat lnu
Jeszcze krzyk urwany wpół
jeszcze w cerkwi święcą noże
jeszcze ziemia tuli ciała
a Ty śpisz wciąż Panie Boże
Jeszcze żyje świadek rzezi
jeszcze kilka tablic stoi
jeszcze walczą choć już trudno
rana goi się powoli
Wy tam- ja tu
pamięć o was –kwiat lnu
Agata Lalik
Swoją obecnością uświetnili wydarzenie m.in.: poseł RP Piotr Uruski, przedstawiciele władz Powiatu Przemyskiego, Związku Kombatantów RP, Związku Gmin Fortecznych i środowisk kresowych o/Przemyśl, Stowarzyszenie PATRIA, Straży Granicznej, OSP Bircza, przedstawiciele szkół z terenu gminy, mieszkańcy i sympatycy, patrioci. Dopóki zapłonie choć jedna świeczka pod pomnikiem czy też na obelisku ku czci poległych, dopóty pamięć przetrwa.
Agata Lalik - Bircza
24 Październik 2021 r.
Cóż tu komentować? W tekście artykułu napisano: "Bircza potrzebuje odwagi, zapału i jedności w dążeniu stawania w obronie prawdy, patriotyzmu i godności pomordowanych i poległych nie tylko od święta ale co dzień , w prozie dnia." PYTANIE? Przed kim to Bircza ma się tak bronić? Jesteśmy w Polsce wolnej, czy w okupowanym kraju przez piątą kolumnę OUN - usadowioną na szczytach władzy w Polsce, że tak musimy się bronić o prawdę. Bircza za swoje bohaterstwo w okresie PRL odznaczona była Krzyżem Grunwaldu III Klasy. Odebrano to jej, bo krzyż Grunwaldu unieważniono (?!).To wobec tego, dlaczego nie nadano Birczy krzyża Virtuti Militari - uznawanego za bohaterstwo. Bircze obroniły 28 i 30 pułki 9 Drezdeńskiej Dywizji WP oraz żołnierze 4 Brygady KBW w Rzeszowie. Dlaczego o nich zapomniano, a w Birczy rozebrano pomnik - miejsce śmierci ppor. Zbigniewa Bojanowskiego i trzech żołnierzy KBW, którzy polegli w obronie Birczy. Decyzję rozbiórki wydał Dariusz Iwaneczko - Ukrainiec z Przemyśla. Czy to naszą historię mają kształtować ukraincy, podszywający się pod Polaków, według ounowskiej metody?
OdpowiedzUsuńCzterech wymienionych Żołnierzy walczyło pod dowództwem kapitana B. Dzenia w składzie kompanii z 5 Samodzielnego Batalionu KBW w Rzeszowie w liczbie 114 przeciw trzem sotniom w liczbie 260 banderowców. Wieczna chwała i pamięć dla poległych.
UsuńCytat z przemówienia o nadaniu Krzyża Grunwaldu dla miasta Birczy : Z bohaterskich zmagań wojennego pokolenia czerpać będziemy zawsze siłę ideową i moralną” . Nowiny 19 lipca 1976 r.
OdpowiedzUsuń