,,We wrześniu 1939 roku zdrady dopuściły się wszystkie mniejszości zamieszkujące nasz kraj.''
Historia, o której mówi się, iż jest nauczycielką życia, dowodzi, że
wszystkie mniejszości narodowe zamieszkujące nasz kraj, w momencie
śmiertelnego zagrożenia naszej Ojczyzny, zawsze stawały u boku naszych
najeźdźców, przeciwko Nam Polakom, dopuszczając się przy tym, za każdym
razem, zupełnie otwartego aktu zdrady. Zawsze też w takich momentach, by
udowodnić swe psie oddanie i niemal neoficką wierność wobec wszelkich
wrogów Polski i naszego Narodu, wykazywały się też wobec naszych rodaków
niesłychanym wręcz bestialstwem, dokonując okrutnych i wręcz
wyrafinowanych w swym barbarzyństwie zbrodni na swoich polskich
sąsiadach oraz grabieży ich mienia. Tworząc też wcześniej długie listy
proskrypcyjne Polaków przeznaczonych do fizycznej likwidacji, bądź
deportacji na Sybir i niemieckich obozów zagłady. Dziś znów znaleźliśmy
się w tym samym niemal punkcie historii, która zatoczyła koło i
postawiła nas w podobnym momencie jak w roku 1939.
Wesprzyj moją działalność. Nie robię bowiem tego sam dla siebie. Nie ma również wolnej, medialnej działalności, bez wsparcia wolnych ludzi. PKO BP SA Numer konta: 44 1020 1752 0000 0402 0095 7431
środa, 7 lutego 2018
sobota, 3 lutego 2018
Obrona Birczy
Obszar Birczy znalazł się w strefie działania 26 taktycznego odcinka "Łemko". W jego skład wchodziły 4 sotnie: Burłaka, Huneczki, Jawa i Łastiwki.
Pierwszy atak na Birczę miał miejsce 22 X 1945 roku, równocześnie z napadem na sztab i pododdziały manewrowe 30 pułku piechoty WP w Kuźminie. Atak został odparty.
Drugie natarcie nastąpiło 30 XI 1945 roku. Brała w nim udział sotnia Burłaka. Wobec niepowodzeń zdecydowano o podjęciu
Pierwszy atak na Birczę miał miejsce 22 X 1945 roku, równocześnie z napadem na sztab i pododdziały manewrowe 30 pułku piechoty WP w Kuźminie. Atak został odparty.
Drugie natarcie nastąpiło 30 XI 1945 roku. Brała w nim udział sotnia Burłaka. Wobec niepowodzeń zdecydowano o podjęciu
Trzeciego rozstrzygającego ataku, którego termin wyznaczono na 6/7 I 1946 roku, a więc w noc wigilijną rosyjskich świąt Bożego Narodzenia.
Sprawiedliwi
,,Wasza mowa niech będzie: "Tak - tak, nie - nie". A co nadto, z zepsucia jest.'' - Ewangelia Mateusza 5;37
Prezydent Andrzej Duda znalazł się dziś dokładnie w tym samym punkcie historii, w którym ta, prawie 37 lat temu, postawiła generała Wojciecha Jaruzelskiego. Otrzymał on wtedy od Opatrzności jedyną, niepowtarzalną szansę, by stanąć po stronie własnego Narodu. Wybrał inną drogę, która przyniosła straszliwe skutki. Historia nigdy nie zapomni tego aktu zdrady.
W analogicznej sytuacji znalazł się dziś prezydent A. Duda. W tym przełomowym momencie naszej historii może ustalić werdykt dziejowy i okazać się człowiekiem najwyższej próby i tym samym zapisać się złotymi zgłoskami, jako jeden z najodważniejszych przywódców swojego Państwa i Narodu. Czy zachowa się jak trzeba, czy też opowie się po stronie obozu zdrady i zaprzaństwa, ściągając na siebie niezmywalną hańbę i pogardę Polaków?
Prezydent Andrzej Duda znalazł się dziś dokładnie w tym samym punkcie historii, w którym ta, prawie 37 lat temu, postawiła generała Wojciecha Jaruzelskiego. Otrzymał on wtedy od Opatrzności jedyną, niepowtarzalną szansę, by stanąć po stronie własnego Narodu. Wybrał inną drogę, która przyniosła straszliwe skutki. Historia nigdy nie zapomni tego aktu zdrady.
W analogicznej sytuacji znalazł się dziś prezydent A. Duda. W tym przełomowym momencie naszej historii może ustalić werdykt dziejowy i okazać się człowiekiem najwyższej próby i tym samym zapisać się złotymi zgłoskami, jako jeden z najodważniejszych przywódców swojego Państwa i Narodu. Czy zachowa się jak trzeba, czy też opowie się po stronie obozu zdrady i zaprzaństwa, ściągając na siebie niezmywalną hańbę i pogardę Polaków?
Subskrybuj:
Posty (Atom)