Miłe złego początki! – miała rzekomo krzyknąć czarownica wbijana na pal. Dopiero co napisałem o patencie[1] na użycie pulsoksymetru do wskazywania osób zagrożonych wirusem i już nasi uzdrowiciele zaczęli namawiać do powszechnego wykorzystywania tej metody w walce z „pandemią”. Wydaje się, że pulsoksymetry staną się kolejnym, po maseczkach, testach i respiratorach, hitem biznesowym. W mediach pojawiły się pierwsze wzmianki o „niedrogich” urządzeniach dostępnych dla każdego, a na najbardziej znanym portalu handlowym zaroiło się od ofert sprzedaży. Jak pisałem wcześniej, patent pojawił się w roku 2015, ale już w 2001 przeprowadzono pierwsze globalne ćwiczenia zagrożenia wirusowego. Jednak okazuje się, że ćwiczenia te nie wzięły się znikąd. Otóż przedstawiciele tak zwanej „czwartej władzy”, czyli mediów, rozpoczęli powolne przygotowania mieszkańców naszej planety do „nowej rzeczywistości” jeszcze wcześniej. Oto 27 września 1996 roku, Associated Press podało, podchwyconą później przez rozmaite gazety, informację o tym, że „wirus grypy typu Wuhan-A może być śmiertelny dla osób starszych”.
The Spokesman-Review ostrzegał - “ Szczep podobny do Wuhan był przyczyną 38 procent wszystkich przypadków grypy w Stanach Zjednoczonych w zeszłym roku. Osoby starsze lub inne osoby przewlekle chore, które zapadną na ostry szczep Wuhan, są bardziej narażone na zapalenie płuc lub inne choroby zagrażające życiu”[1].
Los Angeles Times, powołując się na ten sam ośrodek, którego oświadczeniami szafują dzisiaj „nasi” politycy i „eksperci” rządowi, uspokajał jednak, wskazując na cudowną szczepionkę.
„Wirus typu A-Wuhan, który może prowadzić do śmiertelnych komplikacji u osób starszych, jest najniebezpieczniejszym z trzech wirusów spodziewanych w całym kraju. Pozostałe, to typ A-Teksas i typ B. Obecna szczepionka przeciw grypie przeciwdziała wszystkim trzem. CDC zaleca szczepienia osobom w wieku 65 lat i starszym, osobom przebywającym w domach opieki, dzieciom chorym na astmę i wszystkim chorym przewlekle.”[2]
Przywoływana wszędzie CDC, wbrew powszechnej opinii nie jest rządową agendą USA, a kolejną organizacją prywatną, która ma podobne umocowanie rządowe, jak FED, czyli System Rezerwy Federalnej, o którym sama Wikipedia pisze wprost, że „realizuje zadania banku centralnego Stanów Zjednoczonych”[3]. O WHO, czyli Światowej Organizacji Zdrowia wspominać nie trzeba po tym, gdy prezydent Trump oficjalnie odciął tę firmę od dotacji.
Podobno prezes Telewizji Polskiej został objęty ochroną Służby Ochrony Państwa[4]. Decyzja taka nie wystawia dobrego świadectwa zarówno głównemu medium w Polsce, jak i kondycji państwa w ogóle. Media nie tylko przygotowują od lat odbiorców na określone „plagi egipskie”, które mogą na nich spaść. Podtrzymują niestety, zamęt w kwestii podstawowej wiedzy na temat tych zagrożeń. Nie możemy wysłuchać żadnej rzeczowej dyskusji ekspertów, naukowców, diagnostów, lekarzy, którzy powinni byli przybliżać ludziom problem, szukać rozwiązań i, co najważniejsze moim zdaniem, wskazywać kierunek wyjścia z opresji. Blisko 200 lekarzy i ludzi nauki skierowało list otwarty do władz i mediów, w którym apelują o „zakończenie nieuzasadnionych epidemiologicznie działań”[5], sprzeciwiając się izolacji obywateli i kolejnym obostrzeniom, ale pozostaje to przysłowiowym wołaniem na puszczy. Tymczasem, w mediach głównego nurtu nie ma ułamka poważnej debaty na temat, podobno „żywotny” w tej chwili dla nas wszystkich. W zamian, na różnych portalach internetowych, pojawiają się nazwy „cudownych leków”, dyskutowana jest wyższość jednych nad innymi, co nie dziwi, w sytuacji, kiedy ludzie w obawie o życie, nie widząc pomocy od państwa, starają się znaleźć dla siebie i swoich bliskich remedium na wirusa. Podejrzewam, że sprzeczki o wyższość hydroksychlorochiny nad remdesivirem wywołuje tak zwana Big Pharma (Wielka Farmacja), po to, by z każdym kolejnym tygodniem dowodzić, iż nadal nie jest to panaceum na dzisiejszą „pandemię”. Niedawno, na fali poszukiwań leków na Covid-19, zaczęło być głośno o amantadynie. Okazuje się, że już w roku 1996, CDC[6] przedstawiając aktywność wirusów w ujęciu ogólnoświatowym podawało, że „amantadyna i rymantadyna są skuteczne tylko w przypadku grypy typu A, zastosowanie szybkich testów diagnostycznych w kierunku grypy typu A oraz ścisłe monitorowanie raportów z lokalnych obserwacji dotyczących grypy może pomóc lekarzom w podejmowaniu decyzji dotyczących leczenia pacjentów z chorobami grypopodobnymi.”[7]
Są oczywiście tacy, dla których samo pojęcie Big Pharma, wpisuje się w kolejną teorię spiskową, ale coraz więcej osób wie, że „teorie” te stanowią już powszechną praktykę dziejów. Ujawnienie pojęcia Wielkiej Farmacji w nieodległym nam czasie nie oznacza, że powstała niespodziewanie w minionych latach. Jej początki można bowiem odnaleźć już w IXX wieku, pośród brytyjskich kompanii handlujących opium pochodzącym z Chin. Spadkobiercy ówczesnych zarządców tego monopolu „handlowego” kontynuują po prostu dzieło swych przodków w nowocześniejszym wydaniu.
Dziś, po 24 latach oczekujemy zatem na podobnie cudowną szczepionkę, jak w roku 1996, tylko już nie dla 38% Amerykanów lecz 100% populacji świata. I jestem dziwnie spokojny o to, że „farmaceuci” dadzą radę. A, choć temat wcale nie jest śmieszny, to coraz częściej się czuję, jakbym siedział na tylnym fotelu wehikułu De Lorean, za plecami Marty’ego McFly i doktora Emmett’a Brown’a, statystując w filmie „Powrót do przyszłości”[8].
Sławomir M. Kozak
(wszystkie tłumaczenia smk)
Źródła:
2. https://www.spokesman.com/stories/1996/sep/27/flu-virus-more-potent-can-be-deadly/
3. https://www.latimes.com/archives/la-xpm-1996-09-27-mn-48177-story.html
4. https://pl.wikipedia.org/wiki/System_Rezerwy_Federalnej
5. https://prawy.pl/111234-jacek-kurski-z-ochrona-sop-ze-wzgledu-na-dobro-panstwa/
7. Centers for Disease Control and Prevention – amerykańska agencja kontroli i prewencji chorób.
8. https://www.cdc.gov/mmwr/preview/mmwrhtml/00043786.htm
9. https://www.filmweb.pl/film/Powrót+do+przyszłości-1985-8823
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.