Jak się wtedy okazało głównym i jedynym celem spółki OLT było doprowadzenie do upadłości Polskich Lini Lotniczych LOT, i tym samym przejęcie ich rynku.
Piramida finansowa Amber Gold, za pomocą stworzonej przez siebie fikcyjnej spółki lotniczej chciała w taki właśnie prosty sposób, zagarnąć polskiego narodowego przewoźnika lotniczego wraz z całą jego flotą i rynkiem.
Od tamtej chwili minęło kilka lat i historia znów się powtarza, tym razem za panowania arcypatriotycznej ,,dobrej zdrady''. Ponownie jak widać w taki sam niemal sposób, ktoś chce doprowadzić do upadku PLL LOT i przejąć go za bezcen wraz z całym wypracowanym przezeń, przez całe dziesięciolecia rynkiem połączeń pasażerskich i towarowych oraz mieniem. O irono, tak jak w przypadku numeru na OLT, tak i w tej sytuacji zastosowano niemal dokładnie ten sam scenariusz, powołując spółkę, której nazwa tylko tym różni się od orginalnej nazwy Polskie Linie Lotnicze Lot, że określenie które wpisano w rejestr nowej spółki w dokumencie założycielskim powtarza jedynie w języku angielskim, polską nazwę PLL LOT i to wszystko.
Że sprawa ta brzydko pachnie od samego początku, świadczy już sam fakt, że cały kapitał założycielski tej firmy, wynosi zaledwie... sto tysięcy złotych. Jak na podmiot mający zajmować się liniami lotniczymi i związanym z ich głównym zadaniem, tj. przewozami pasażerskimi, jest to suma naprawdę, nie tyle nawet śmieszna, co groteskowa, świadcząca o całkowitym braku powagi i zarazem kpiny z samodzielnie myślących ludzi oraz ich inteligencji.
W obecnym czasie tzw. pandemia koronawirusa sprawiła, że wielu przewoźników znalazło się w fatalnej kondycji finansowej i zaczęło występować do rządów swoich krajów o pomoc. Ratunkowe pieniądze otrzymał od rządu m.in. Air France, KLM czy Finnair. Ba, wielka Lufthansa dyskutuje z niemieckim rządem warunki pomocy o wartości aż 9 mld EUR. Jednym z nielicznych przewoźników, w którego kontekście nie padają żadne konkrety jest PLL LOT – na razie wiemy tylko tyle, co powiedzą przedstawiciele rządu (przede wszystkim minister Sasin), a wiemy niewiele. Wiadomo więc, że LOT, który 1 czerwca wznowił loty krajowe po 2,5 miesiącach przerwy, a od 15 marca nie wykonuje lotów międzynarodowych, jest “w bardzo trudnej sytuacji” i z całą pewnością otrzyma pomoc. Pytanie brzmi tylko w jakiej formie i w jakiej kwocie, o ile w ogóle kiedykolwiek ona nastąpi?
Na dzień dzisiejszy w przypadku PLL LOT konkretów na razie nie ma żadnych, co niepokoi tym bardziej, że większość przewoźników już dawno ustaliło swoje warunki pomocy i wznowiło lub przygotowuje się do wznawiania lotów. Do tego dochodzą kolejne niepokojące informacje, w myśl których LOT miałby przeprowadzić… kontrolowaną upadłość, a ponieważ są one dość lakonicznie dementowane, to wieści te tylko wzmagają na sile, a przez to stają się więcej, niż prawdopodobne.
A, że sytuacja PLL LOT jest o wiele gorsza, niż brzmią zapewnienia rządu i malowany w różowych barwach na użytek, niczego nieświadomej opinii publicznej rzeczywisty obraz sytuacji naszego narodowego przewoźnika świadczy fakt, że zarządzana przez państwo Polska Grupa Lotnicza, do której należą Polskie Linie Lotnicze LOT S.A., szykuje się na gigantyczne wręcz w swojej skali trzęsienie ziemi. Być może pomimo zapewnień i markowanych jedynie w sferze pijaru udawanych starań, nie uda się uniknąć kontrolowanej upadłości, a co za tym idzie ostatecznej likwidacji przedsiębiorstwa PLL LOT po 92 latach istnienia polskiego narodowego przewoźnika.
Minister Jacek Sasin mówi wprawdzie tylko o plotkach i “fake newsach” w kontekście powracających informacji o problemach LOT, jednak wciąż nie znamy kwoty, jaką w ramach pomocy publicznej miałby otrzymać LOT ani też mechanizmu, w ramach którego miałaby ona zostać udzielona. Tymczasem “Dziennik Gazeta Prawna” sugeruje, że przewoźnik chce, dąży otwarcie do przeprowadzenia kontrolowanej plajty firmy, która może być jedynym sposobem na uratowanie przewoźnika w ramach kontrolowanej upadłości, a jego zadania i majątek przejąłby nowy podmiot, czyli właśnie nowo powstała spółka... LOT Polish Airlines. Prawda, że pięknie pomyślane?
Wszystko to przypomina klasyczny wałek, niczym nie różniący się w swoim schemacie od podobnych numerów tworzenia firm i spółeczek, powstających niby grzyby po deszczu, na początku tzw. reform społeczno - politycznych, przełomu lat 80 i 90ych dwudziestego wieku, wewnątrz niemal wszystkich dobrze prosperujących w tamtym czasie państwowych firm i zakładów pracy, w których powstawały najpierw niewielkie firmy, a potem spółeczki, których kapitał zakładowy wynosił najczęściej od 4 do 10 tysięcy złotych, czyli stanowiący równowartość ówczesnych dwóch do pięciu biletów tramwajowych, by na końcu wyniszczyć do cna te wszystkie państwowe firmy, czyli dorobek kilku pokoleń Polaków przez klasyczne pasożyty, które na nich żerowały, niczym rak tocząc do samego końca organizmy swoich żywicieli, w których powstały i w których rozwinęłay swoją działalność, korzystając z ich zasobów, sprzętu, infrastruktury, a także pieniędzy dla celów wyłącznie ludzi starego układu, którzy w takich panujących wtedy warunkach, kreowali dla siebie, w taki właśnie sposób i za pomocą takich, a nie innych metod, nową bajkową rzeczywistość i miękkie lądowanie, kosztem milionów Polaków, którym stworzyli piekło na ziemi, wyrzucając ich całkowicie poza nawias życia, na przymusową emigrację za chlebem, a kilkaset tysięcy doprowadzając do ruiny i samobójczych śmierci, a całej pozostałej reszcie fundując wegetację życia, bez żadnych nadziei zmiany ich sytuacji na lepszą przyszłość. I tak trwa to do dnia dzisiejszego.
Historia po raz kolejny zatoczyła koło i ponownie znaleźliśmy się w tym samym punkcie na lini biegu dziejów. Pytanie tylko jakie nasuwa się w tym momencie brzmi: kto chce tym razem przejąć Naszego polskiego, narodowego przewoźnika, w taki sam sposób, w jaki próbowano tego dokonać kilka lat wcześniej? A nade wszystko czyje interesy za tym stoją oraz czyj upiorny cień, kryje się za kurtyną tego złowrogiego dla Nas przedsięwzięcia? Oto jest pytanie?
,,Polska Grupa Lotnicza powołała do życia nowy podmiot o nazwie LOT Polish Airlines SA. Czy może to oznaczać kontrolowaną upadłość spółki Polskie Linie Lotnicze LOT SA? Biuro prasowe dementuje.
29 maja br. została zarejestrowana nowa spółka akcyjna o nazwie LOT Polish Airlines. Jej jedynym właścicielem, posiadającym wszystkie akcje jest Polska Grupa Lotnicza SA (PGL). Kapitał spółki wynosi 100 tys. zł i składa się ze 100 tys. akcji o nominalnej wartości 1 zł. Siedziba nowego przedsiębiorstwa znajduje się na ul. KOR 45A. Przeważającą działalnością nowej firmy jest lotniczy transport pasażerski.
Spółka posiada dwuosobowy zarząd do którego weszli Stefan Świątkowski (były wiceprezes ds. finansowych KGHM) i Maciej Kacprzak (były pilot Ryanaira a od marca br. szef operacji lotniczych i szkoleń w Locie). Z kolei w trzyosobowej radzie nadzorczej zasiadają Dorota Jakubik, Kamila Olkowicz i Martyna Wawer. Te ostatnia jest prawniczką zatrudnioną w Locie.
Zapytaliśmy rzecznika PGL o cel powstania nowej spółki, w odpowiedzi otrzymaliśmy dość enigmatyczne oświadczenie.
"Spółka
LOT Polish Airlines S.A. powstała w ramach porządkowania działalności
operacyjnej realizowanej w ramach Polskiej Grupy Lotniczej. Nie są nam
znane spekulacje o rzekomej upadłości PLL LOT, a jeśli takie
rzeczywiście występują, to w żaden sposób nie są uprawnione" - poinformowało nas biuro prasowe.
Nie udało nam się niestety uzyskać doprecyzowania pojęcia "porządkowanie" użytego w odpowiedzi biura prasowego PGL.
Powołanie nowego
przedsiębiorstwa, noszącego angielską nazwę LOT-u, może (ale nie musi)
wskazywać, że rząd zdecydował się na przeprowadzenie kontrolowanej
upadłości narodowego przewoźnika i powołanie w jego
miejsce nowej organizacji, czegoś w rodzaju nowego LOT-u.
Takie rozwiązanie zostało zastosowane już w przypadku Alitalii, jak
również przy przekształcaniu SN Brussels w Brussels Airlines.
Jak widać z powyższego przykładu, to kolejna próba wyzbycia się za bezcen kolejnego z Naszych polskich rodowych sreber, Naszego Polskiego Narodowego majątku, tak jak miało to już miejsce w przypadku całkowitego zniszczenia lub wyzbycia się za bezcen, całego polskiego majątku narodowego na przestrzeni 31 lat istnienia PRL Bis, czyli magdalenkowego, bękarciego tworu o nazwie III RP. Czy Polskie Linie Lotnicze Lot podzielą ten tragiczny los, jaki spotkał wszystkie inne polskie narodowe firmy, powstałe ze zgliszczy drugiej wojny światowej, nadludzkim wysiłkiem całego narodu, które stały się niszczycielskim celem ataku takich samych ,,uzdrowicielskich'' działań w wykonaniu antypolskich hien, które teraz chcą pochłonąć również Naszego narodowego przewoźnika, jakim jest PLL LOT? Czy na to pozwolimy? Najbliższy czas to pokaże.
Elbląg - 3 Czerwiec 2020 r.
Źródła:
„Przejąć LOT na zająca”! Czy tak oszust z Amber Gold i jego koledzy chcieli zagarnąć polskiego przewoźnika lotniczego?
Źródła:
„Przejąć LOT na zająca”! Czy tak oszust z Amber Gold i jego koledzy chcieli zagarnąć polskiego przewoźnika lotniczego?
Za pieniądze z Amber Gold chcieli wykończyć LOT i przejąć jego rynek? Szefowa komisji śledczej ujawnia nieznane kulisy afery
https://wolnosc24.pl/2017/06/18/za-pieniadze-z-amber-gold-chcieli-wykonczyc-lot-i-przejac-jego-rynek-szefowa-komisji-sledczej-ujawnia-nieznane-kulisy-afery/
Tajemniczy klon LOT-u. Powstała spółka LOT Polish Airlines SA
https://www.pasazer.com/news/44026/tajemniczy,klon,lot,u,powstala,spolka,lot,polish,airlines,sa.html
Złowrogie milczenie. LOT może ogłosić kontrolowaną upadłość
https://www.fly4free.pl/zlowrogie-milczenie-lot-moze-oglosic-kontrolowana-upadlosc/
Czy LOT chce ogłosić kontrolowaną upadłość? Powołano nową spółkę lotniczą w PGL
https://businessinsider.com.pl/firmy/strategie/lot-polish-airlines-sa-nowa-spolka-w-pgl-czy-linia-lotnicza-oglosi-upadlosc/79rvqjv
LOT bez pieniędzy długo nie polata. Ratunkiem może być kontrolowana upadłość
https://spidersweb.pl/bizblog/lot-kontrolowana-upadlosc/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.