sobota, 18 lipca 2020

Sprawa Pana Antoniego Dąbrowskiego


Jak dowiedziałem się od Pana Antoniego Dąbrowskiego jego przesłuchanie w warszawskiej prokuraturze Praga - Północ zostało nagle odwołane przez jej szefa, czyli znanego prześladowcę polskich patriotów, prokuratora Macieja Młynarczyka. Ten sam pan bez mrugnięcia okiem i cienia jakiejkoklwiek litości, przez conajmniej dziesięć ostatnich lat, zniszczył życie bardzo wielu polskich patriotów, wysuwając przeciwko nim absurdalne, wyssane z palca oskarżenia, które następnie przyklepywały kolejne sądy III RP. Robił to przez cały okres trwania rządów PO, no ale jak wszyscy usłyszeliśmy w 2015 roku z ust pretendujących do władzy przedstawicieli PiS zapewnienia, że takie praktyki miały się definitywnie zakończyć, kiedy to Oni przejmą ster rządów nad naszym nieszczęśliwym krajem. Od tamtej chwili minęło już ponad pięć lat, gdy ster rządów w Polsce przejęło Prawo i Sprawiedliwość, a nie tylko nic się w tej kwestii, nie zmieniło na lepsze, a dzieje się wręcz przeciwnie, czyli jeszcze gorzej, niż za poprzedniej administracji, zaś szef prokuratury Warszawa Praga - Północ, nadal nie niepokojony przez nikogo  pełni swą funkcję i z pełną aprobatą nowych panów, uprawia swój proceder niszczenia polskich patriotów w najlepsze. A nawet więcej, gdyż tym razem przeszedł na wyższy szczebel nowej mądrości etapu, by zabrać się za dobicie niedorżniętych przez bandy ukraińskich szowinistów z OUN - UPA i SS Galizien ich polskich ofiar, które cudem uszły spod banderowskich siekier, noży i wideł, by właśnie w ten sposób nadrobić to zaniedbanie ze strony zwyrodniałych, banderowskich morderców Polaków.

Odwołanie przez pana prokuratora Młynarczyka dzisiejszego przesłuchania Pana Antoniego Dąbrowskiego nie oznacza jednak wcale wycofania się przez warszawską prokuraturę Praga - Północ z tej haniebnej, wszętej przez nią sprawy, tylko jej przyspieszenie, a mianowicie nastąpi teraz jeszcze szybsze przekazanie sprawy Pana Antoniego Dąbrowskiego do sądu, jako oficjalnie oskarżonego o tzw. ,,mowę nienawiści''. Tak opisuje praktyki tej znanej warszawskiej prokuratury, w swoim znakomitym artykule Pan redaktor Jacek Międlar, które z wydawałoby się pozornego zrobienia przez nią kroku w tył, nabiorą niedługo jeszcze większego przyspieszenia, no chyba, że Nasz powszechny sprzeciw wobec tego haniebnego procederu zatrzyma w końcu raz na zawsze antypolską działalność prokuratury Warszawa Praga - Północ.

,,Zamiast postawić przed sądem Isajewa, prokuratura nęka cudem ocalałego spod banderowskich toporów Pana Antoniego. Na początku lipca otrzymał wezwanie, by w najbliższą niedzielę (sic! 19.07.2020) stawić się w celu zapoznania się aktami postępowania. Co to oznacza w praktyce? Dziś pan Dąbrowski jest podejrzany, jutro zaś prokuratura wystawi akt oskarżenia i przekaże go do sądu, przed którym, za krytykę banderyzmu, stanie Polak ocalały z Rzezi Wołyńskiej.
O prokuratorze Macieju Młynarczyku już pisałem na portalu wPrawo.pl. W ubiegłym roku postawił zarzuty innemu Polakowi za komentarz pod publikacją przywołującą skandaliczne słowa Igora Isajewa, który kpił z polskiego honoru i porównał nas do zwierząt. Ooo i znamy portret podejrzanego. Honorowo trzeba go klepnąć w pysk – skomentował mężczyzna. Autorowi wpisu prędko zarzuty postawił prokurator Młynarczyk, a sędzia Marta Surmacz z Sądu Rejonowego w Rzeszowie wymierzyła karę grzywny w wysokości 7500 złotych. W akcie oskarżenia stwierdził, że mężczyzna „pochwalał naruszenie cudzej nietykalności”, co należy rozpatrywać w kontekście zmieniającej się sytuacji społecznej w Polsce, „przede wszystkim w zakresie stosunku społeczeństwa do cudzoziemców”. Zaznaczył również, że można zaobserwować „bezprecedensowe w skali ostatniego półwiecza nasilenie nastrojów ksenofobicznych w Polsce, któremu towarzyszy wzrost liczby czynów zabronionych”. Zdaniem Młynarczyka, który nie najwyraźniej nie widzi nic zdrożnego w barbarzyńskim banderyzmie, „w ciągu zaledwie roku o ponad 50% zwiększyła się liczba negatywnie nacechowanych wypowiedzi na temat Ukraińców w polskich mediach społecznościowych, (…) w tym samym czasie trzykrotnie wzrosła liczba postępowań prowadzonych w sprawie czynów”.


Wiele zależy od nas


Gwoli podsumowania nie pozostaje mi nic innego jak zachęcić Państwa, by o skandalicznych zarzutach postawionych Panu Antoniemu Dąbrowskiemu poinformować Departament Postępowania Sądowego Prokuratury Krajowej (ul. Postępu 3, Warszawa, lub e-mail [w tytule wskaż nazwę departamentu]: biuro.podawcze@pk.gov.pl.). Proszę, byście tak jak w moich sprawach, tak i w sprawie Pana Antoniego poinformowali centralę o skandalicznym postępowaniu prokuratora Młynarczyka, która najwyraźniej do Igora Isajewa ma budzącą zażenowanie słabość.''


Sumliński wRealu24! Kto wyrzuci Mosbacher z Polski?! Duda ośmieszony! PiS usuwa ks. Isakowicza!! - od 36 minuty o sprawie Pana Antoniego Dąbrowskiego





SKANDAL! Przeżył rzeź wołyńską, jest ŚCIGANY za "nienawiść" wobec banderyzmu! Antoni Dąbrowski




Przez pierwsze trzy dni jakie upłynęły od chwili, gdy dowiedziałem się o ataku na Pana Antoniego Dąbrowskiego, podjąłem osobiste działania, by pomóc w jakiś sposób Panu Antoniemu w tej ciężkiej dla Niego sytuacji w której się znalazł z nie swoje przecież winy. I oto co udało mi się załatwić w przeciągu tych krótkich 72 godzin. Sprawą Pana Antoniego z marszu zajęły się dwie telewizje internetowe, a mianowicie wrealu24.pl i Media Narodowe, które już następnego dnia poświęciły swoje programy jego sprawie, nagłaśniająć ją na całą Polskę i resztę świata. Do sprawy, jak mnie zapewniono pisemnie i telefonicznie, pomocy prawnej Panu Antoniemu Dąbrowskiemu włączy się też oficjalnie kancelaria Ordo Iuris oraz brat prezesa krakowskiego Stowarzyszenia Narodowych Sił Zbrojnych, który jest prawnikiem. Biuro prawne kancelarii prezydenta RP, a dokładnie tzw. Biuro Dialogu i Korespondencji, które odpowiada za takie sprawy, do którego telefonuje już od trzech dni  ( tel. 22 695 26 56), w ogóle nie odbiera telefonów, więc w przypadku kancelarii prawnej prezydenta III RP, jak i jego samego, nie ma co liczyć na jakąkolwiek interwencję w tej sprawie, ani tym bardziej pomoc. To samo odnosi się do szefa Urzędu do spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych, czyli pana Jana Józefa Kasprzyka i podległych jemu urzędników. No, ale to akurat nie dziwi już nikogo. To tyle co na chwilę obecną udało mi się załatwić w kwestii pomocy Panu Antoniemu Dąbrowskiemu. Ze swojej strony pozostaje mi tylko prosić WSZYSTKICH PAŃSTWA, o wysyłanie swoich apeli do Kancelarii prezydenta RP na adres listy@prezydent.pl i adres mailowy Urzędu do spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych, czyli pana Jana Józefa Kasprzyka info@kombatanci.gov.pl  tel. 22 276 77 77 , albowiem Pan Antoni Dąbrowski z Dębna spełnia wszelkie warunki osoby nie tylko represjonowanej, ale prześladowanej, a i wręcz dosłownie zaszczutej przez arcypatriotyczne władze III RP, mieniące się patriotycznymi, niech więc Nam wszystkim teraz udowodnią, że tak jest w istocie, to co o sobie tweirdzą. Czyny bowiem mówią o kimś wszystko, a nie puste słowne deklaracje, choćby były ubrane w najpiękniejsze określenia.

Pomimo całej złożoności sprawy i niezwykle trudnej sytuacji, w jakiej znalazł się Pan Antoni, jest promyk nadziei. Ukraińscy szowiniści, zamieszkali w Polsce, gloryfikatorzy zbrodniczych, kolaboracyjnych, ukraińskich formacji spod znaku OUN-UPA i SS Galizien, myśleli już, że jeśli atakując starszego, bezbronnego człowieka, który uszedł cudem spod siekier ich antenatów, to stanie się On ich łatwą ofiarą i uda im się go pogrążyć  bez tru du, a tu spotkała ich taka neiprzewidziana i niemiła dla nich niespodzianka. Nie sądzili bowiem, że nastąpi po tym ataku na Pana Antoniego z ich strony taki odzew, w postaci pomocy Panu Antoniemu. A jest zaledwie po 3 dniach ogromny. W najbliższy poniedziałek listy otwarte do ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry i władz III RP opublikują wszystkie Stowarzyszenia Kresowe, a jak powiedział to wczoraj w mediach narodowych sam Pan Antoni, otrzymał już niezliczoną ilość samych tylko telefonów deklarujących konkretną pomoc prawną i wszelką inną dla Niego. Na dzień dzisiejszy sprawa Pana Antoniego stała bardzo głośna i rozeszła się szerokim echem po całej Polsce i reszcie świata, gdzie mieszkają polscy patrioci. Dlatego być może ta nagła decyzja o odwołaniu przesłuchania i wyhamowywaniu tej haniebnej nagonki. Jedno jest pewne. Presja ma sens i przynosi efekty, dlatego proszę Wszystkic, abyśmy nie zaprzestali na jednorazowym wysłaniu prywatnej petycji czy protestu w sprawie Pana Antoniego Dąbrowskiego, ale słali je nadal do prezydenta RP, Ministerstwa Sprawiedliwości, Urzędu do spraw Kombatantów, jak również do biur swoich lokalnych posłów i senatorów. Zalejmy ich skrzynki mailowe całą lawiną takich pism.

Jacek Boki

Elbląg - 19 Lipiec 2020 r.


Żródła:

J. Międlar: PILNE! Cudem uniknął śmierci z rąk OUN-UPA! Prokuratura stawia mu zarzuty za krytykę banderyzmu i Igora Isajewa. „Chcą dokończyć na mnie rzeź!”

https://wprawo.pl/j-miedlar-pilne-cudem-uniknal-smierci-z-rak-oun-upa-prokuratura-stawia-mu-zarzuty-za-krytyke-banderyzmu-i-igora-isajewa-chca-dokonczyc-na-mnie-rzez/

Zarzuty dla ocalałego z Rzezi za antybanderyzm. Bpa Markowskiego pielgrzymka ścieżkami cadyków i bezkarność, która rozzuchwala [WIDEO]

https://wprawo.pl/zarzuty-dla-ocalalego-z-rzezi-za-antybanderyzm-bpa-markowskiego-pielgrzymka-sciezkami-cadykow-i-bezkarnosc-ktora-rozzuchwala-wideo/

Skandaliczne zachowanie polskiej prokuratury wobec Polaka ocalałego z ludobójstwa dokonanego przez UON-UPA

https://www.magnapolonia.org/skandaliczne-zachowanie-polskiej-prokuratury-wobec-polaka-ocalalego-z-ludobojstwa-dokonanego-przez-uon-upa/

Prokuratura ściga ocalonego z rzezi wołyńskiej za „mowę nienawiści” względem Ukraińców

https://kresy.pl/wydarzenia/prokuratura-sciga-ocalonego-z-rzezi-wolynskiej-za-mowe-nienawisci-wzgledem-ukraincow/

Państwo Polskie chce dobić polskie ofiary OUN - UPA

https://kresywekrwi.neon24.pl/post/156514,panstwo-polskie-chce-dobic-polskie-ofiary-oun-upa

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.