czwartek, 25 lipca 2024

Na Ukrainie oddano powszechny hołd zwyrodniałemu katowi Polaków, dowódcy bandyckiej UPA Romanowi Szuchewyczowi, w 117 rocznicę jego urodzin.

,,Śmierć jednego Lacha to metr wolnej Ukrainy, albo będzie Ukraina, albo lechicka krew po kolana, Polaków w pień wyciąć.'' - Roman Szuchewycz, hołowny komandyr band UPA, zwyrodniały morderca Polaków, najwierniejszy obok Bandery kolaborant Adolfa Hitlera, bohater obecnej Ukrainy.


 

Obchody 117 rocznicy urodzin zwyrodniałego mordercy i kata Polaków na Kresach - Romana Szuchewycza w Iwano - Frankowsku, dawnym polskim Stanisławowie

poniedziałek, 22 lipca 2024

Haniebny pogrom ukraińskich kolaborantów Hitlera. Jak Pierwszy Front Ukraiński unicestwił dywizję SS Galizien w bitwie pod Brodami

,,Ogólnie rzecz biorąc, na Ukrainie wszystko jest zafałszowane: z jednej strony oficjalna propaganda nazywa „rasizm” nową formą faszyzmu. Z drugiej strony gloryfikuje się nazistowskich kolaborantów i burzy pomniki żołnierzy wyzwolicieli.''

 


Reichsfuhrer SS Heinrich Himmler wizytuje ukraińskich wojaków 14 Dywizji Grenadierów Waffen SS Galizien. Z tyłu w drugim rzędzie za Himmlerem, drugi z prawej w czarnym płaszczu SS Brigadefuhrer, gubernator dystryktów Krakowskiego i dystryktu Galicja - Otto Wachter.

 

 

 

Główna formacja wojskowa ukraińskich kolaborantów, tylko przez kilka dni zdołała stawić czoła Armii Czerwonej. 

 

niedziela, 21 lipca 2024

Przedstawiciel MSZ władz Generalnego Gubernatorstwa o pomniku Rzezi Wołyńskiej

 ,,Jeśli prawdę można wypowiedzieć tylko szeptem, to znaczy, że kraj opanowany został przez wrogów” – Wilhelm Schwobel

 

 

Jak poinformował serwis internetowy kresy.pl przedstawiciel MSZ władz Generalnego Gubernatorstwa 2, w osobie rzecznika prasowego ministerstwa, w przedstawionym tubylczym mieszkańcom byłego obwodu polskiego, czyli obecnego bantustanu Rest Polen, druzgocącą opinię władz okupacyjnych, na temat odsłoniętego 14 lipca w Domostawie, na Podkarpaciu pomnika Rzezi Wołyńskiej, autorstwa mistrza Andrzeja Pityńskiego.

 

sobota, 20 lipca 2024

Mural z Mnichem, czyli Miś 2 po Elbląsku


W Elblągu publiczne pieniądze idą dosłownie w błoto, czyli się rozmyją się z pierwszym deszczem i jak już zapowiedziały to lokalne pięknoduchy, szastające w sposób dowolny, czyli m.in właśnie w taki - publicznymi pieniędzmi, czyli nie swoimi, że to jeszcze nie koniec, ale dopiero początek, wydawania w taki właśnie sposób publicznych pieniędzy, a tak naprawdę, to napychania kieszeni ukraińskim bohomaziarzom, którzy wpadli wcale nie na głupi pomysł, jak doić w ten prosty sposób elbląskich podatników, przez najbliższe kilka lat. Można? Jak widać w Czeciej Erpe, a dokładnie w Elblągu, nie takie numery robili w przeszłości i zamierzają kontynuować je dalej, za pomocą tego rodzaju radosnej ,,tfurczości'', za cudze pieniądze, lokalni włodarze i podległe im instytucje, czerpiąc zresztą pełnymi garściami z podobnych sobie przykładów - wzorów moralności, w przeprowadzaniu tego rodzaju przedsięwzięć, jak, nie przymierzając legendarnego prezesa klubu KS Tęcza - Ryszarda Ochódzkiego, czy gospodarza domu z Alternatywy 4 - Stanisława Anioła, który w Pułtusku z sekretarzem, robił dokładnie takie same numery, jak oni dzisiaj. Najważniejsze, że nauka nie poszła w las. Elbląscy uczniowie, okazali się być godnymi naśladowcami i kontynuatorami dzieł swoich miszczów. 

wtorek, 16 lipca 2024

Próbuję kolejny raz, być może już ostatni


Zwłoki pomordowanych mieszkańców wsi Lipniki w powiecie Kostopolskim na Wołyniu. 26.03.1943 roku bandy UPA zamordowały tam 182 osoby

 

 

To moje dwa listy skierowane w ostatnich kilku dniach do obecnej przewodniczącej Rady Miejskiej w Elblągu - Pani dr. Grażyny Kluge z PO i wiceprzewodniczącego rady miejskiej, radnego Rafała Traksa, dotyczące naszej ubiegłorocznej inicjatywy, godnego upamiętnienia w Elblągu polskich ofiar ukraińskiego ludobójstwa na Wołyniu, który to nasz wniosek wraz z prawie 500 podpisami mieszkańców miasta w tej sprawie, swoim osobistym wnioskiem i interpelacją w dniu 27 kwietnia 2023 roku, posłał do kosza na śmieci w czasie trwania sesji rady miasta, nie kto inny jak właśnie ówczesny i obecny radny, jak i piastujący dzisiaj również funkcję wiceprzewodniczącego elbląskiej rady miejskiej Rafał Traks z PiS! Osobiście nie wierzę, że coś wskóram tymi dwoma swoimi listami w sprawie ponownego wniesienia na najbliższą powakacyjną sesję rady miasta naszego ubiegłorocznego wniosku, ale przynajmniej potwierdzi to ostatecznie kim są i ile są warci, ci wszyscy ludzie zasiadający w obecnym składzie rady miejskiej Elbląga. Tym bardziej, że tak samo jak i w ubiegłym roku nie spodziewam się żadnego cudu w postaci wsparcia mnie w tej sprawie poprzez osobiste w nią zaangażowanie ze strony jakichkolwiek elbląskich środowisk, mieniących się patriotycznymi czy kresowymi, tak jak nie zdarzyło się to również i w ubiegłym roku, jak i w latach wcześniejszych. Tak samo nie liczę na żaden cud, bo byłbym w tym momencie bardziej naiwny, niż małe dziecko, gdybym na coś takiego oczekiwał, a mianowicie na wsparcie tej mojej obecnej inicjatywy, ze strony znanych w Polsce środowisk tzw. koncesjonowanych patriotów, mających na takie okazje buzie zawsze pełne wyświechtanych frazesów, których mogliśmy oglądać i słyszeć w ostatnich kilku dniach w internecie, w związku z obchodami obecnej 81 rocznicy Wołynia, jak również odsłonięcia pomnika Rzezi Wołyńskiej w Domostawie na Podkarpaciu. Nikt z nich, i tym razem, gdy chodzi o moją inicjatywę, nie tylko nie kiwnie nawet palcem, a o ich przyjeździe tutaj do Elbląga, by osobiście własnym przykładem wesprzeć tą sprawę tutaj na miejscu, nawet nie roję sobie w głowie takich rzeczy, bo musiałbym być w takim przypadku, nawet gorzej, niż tylko człowiekiem na wskroś naiwnym, co całkowicie bezrozumnym, a nawet umysłowo upośledzonym! Dlatego nawet się nie łudzę, choć próbuję kolejny raz, być może już ostatni zawalczyć o sprawę, której sam w pojedynkę, wygrać nie mam żadnych szans. I dlatego wiem, a właściwie to jestem tego PEWIEN i to nawet nie na sto, ale na tysiąc procent, że odzewu żadnego z czyjejkolwiek strony nie będzie! Nie w tym życiu.

sobota, 13 lipca 2024

Prawdziwa liczba polskich ofiar ukraińskiego ludobójstwa

,,Ktoś, kto karmi innych kłamstwem, prędzej czy później udławi się smakiem prawdy.''


 

Zwłoki pomordowanych mieszkańców wsi Lipniki w powiecie Kostopolskim na Wołyniu. 26.03.1943 roku bandy UPA zamordowały tam 182 osoby



Witalij Masłowskij w swojej książce pt. ,,Z KIM I PRZECIW KOMU WALCZYLI NACJONALIŚCI UKRAIŃSCY W LATACH DRUGIEJ WOJNY ŚWIATOWEJ'', pisząc o ofiarach zamordowanych przez bandy OUN i UPA, w województwach wschodnich II RP, pisze, że tylko w pierwszych kilku tygodniach niemieckiej okupacji Galicji - Małopolski Wschodniej 1941 roku, ukraińskie bojówki OUN, batalion Nachtigall i ukraińska policja pomocnicza w służbie III Rzeszy, wymordowały ponad 40 tysięcy ludzi. A do połowy roku 1944 tylko w kilku powiatach woj. Lwowskiego ponad 70 tysięcy Polaków. Natomiast do końca 1944 roku, łącznie ponad 200 tysięcy samych Polaków tylko w Małopolsce Wschodniej, nie licząc Wołynia. A i tak, jak pisze Masłowski, nie jest to pełna liczba polskich ofiar, wymordowanych przez OUN i UPA, gdyż do dziś ( a pisał te słowa w pierwszej połowie lat 90ych XX wieku - dop. Jacek Boki ) brak jest pełnej dokumentacji, a także dostępu do niej w archiwach ukraińskich, by ustalić faktyczną, czyli rzeczywistą liczbę wymordowanych przez banderowców Polaków w latach 1939-1949.

 

wtorek, 9 lipca 2024

Czas na dłuższą przerwę

To o czym teraz napiszę, należy z pewnością do kategorii tematów niezwykle drażliwych i raczej nielubianych, kiedy wątek zaczyna zahaczać o finanse. Dlatego też i tego jestem pewien na sto procent, że narobię sobie tym i to z całą pewnością jeszcze więcej wrogów, niż miałem ich dotychczas. Ale mówiąc szczerze w chwili obecnej, ani mnie to już ziębi, ani grzeje, ani tym bardziej wzrusza. 

 

poniedziałek, 8 lipca 2024

Niemiecko - Ukraińska, bestialska zbrodnia na polskich profesorach we Lwowie


Na temat bestialskiego mordu na polskiej elicie narodowej, dokonanej w czasie drugiej wojny światowej, której jednymi z jej najwybitniejszych przedstawicieli, było grono profesorów lwowskich uczelni, takich jak: Uniwersytetu Jana Kazimierza, Politechniki Lwowskiej oraz Akademii Medycyny Weterynaryjnej, napisano już bardzo wiele. Jest już dzisiaj również rzeczą wiadomą i bezdyskusyjną, że zbrodni na polskich profesorach lwowskich uczelni w dniach 4 – 26 lipca 1941 roku, dokonali Niemcy, pod dowództwem SS-Brigadefuehrera Eberharda Schöngartha, oraz że była ona przez Niemców, tak jak wiele ich późniejszych zbrodni, zaplanowana dużo wcześniej i nieprzypadkowo. (1)

 

czwartek, 4 lipca 2024

JAK WYGLĄDAJĄ FAKTY O RZEKOMYM ,,MĘCZEŃSTWIE'' STEPANA BANDERY W OBOZIE KONCENTRACYJNYM SACHSENHAUSEN I JEGO BRAKU ODPOWIEDZIALNOŚCI ZA LUDOBÓJSTWO POLAKÓW NA WOŁYNIU

,,Wszystkie rządy doświadczają powracającego stale problemu: władza przyciąga patologiczne osobowości. Problem nie w tym, że władza psuje, lecz że przyciąga podatnych na zepsucie. Tacy ludzie mają skłonność do upajania się przemocą i szybko uzależniają się od tego stanu'' 

 

 Frank Herbert - Kapitularz Diuną




 
 

,,Największy męczennik'' obozu koncentracyjnego Sachsenhausen

 

 

Zbliża się kolejna, 81 już rocznica ukraińskiego ludobójstwa dokonanego na naszych rodakach na Wołyniu, i w związku z nią, z całą pewnością pojawią się ponownie, jak co roku w polskiej przestrzeni publicznej, powtarzane przy tej okazji od lat z uporem maniaka, i to nie przypadkiem właśnie w tym czasie, te same, zupełnie niczego nowego nie wnoszące do tego tematu dyskusje, nawiązujące do pobytu przywódcy OUN -B, Stepana Bandery w niemieckim obozie koncentracyjnym Sachsenhausen, by za pomocą takiego prostego zabiegu,  przykryć i zakrzyczeć, niewygodną dla całego obecnego ,,establishmentu'', zarówno tego systemowego, jak i tego tzw. antysystemowego Czarciej Erpe, prawdę o bestialskim ludobójstwie Polaków na Kresach, dokonanym przez Ukraińców w latach 1939 - 1954. 

poniedziałek, 1 lipca 2024

OSTRZEŻENIE


Otrzymałem dziś drogą mailową informację, od pewnej starszej Pani z USA, że ktoś w czerwcu ubiegłego roku, podszywając się pod moje nazwisko, zorganizował i przeprowadził jakąś publiczną zbiórkę w internecie, związaną ponoć z upamiętnieniem Birczy, pod nazwą: ,,ZRZUTKA NA PLAKATY O BIRCZY''. Pierwszy raz o czymś takim usłyszałem. Nie miałem z tą zbiórką internetową ABSOLUTNIE NIC WSPÓLNEGO. Ktokolwiek ją zorganizował i przeprowadził podszywając się pod moją osobę, jest zwykłym, bezczelnym oszustem i złodziejem, który używając mego imienia i nazwiska i posługując się moim blogiem, wyłudził od ludzi, najprawdopodobniej sporo pieniędzy. Ta Pani straciła bowiem osobiście równowartość 100 dolarów USA. Dlatego też przestrzegam przed wszelkimi, ewentualnymi, kolejnymi internetowymi zbiorkami, które ktoś podpisze moim imieniem i nazwiskiem, korzystając chociażby ze zbliżającej się 81 rocznicy Rzezi Wołyńskiej, że nie miałem z czymś podobnym nic wspólnego wcześniej, nie mam i nigdy nie będę mieć z czymś podobnym nic wspólnego, gdyż żadnych takich zbiorek, nie organizowałem w przeszłości, nie planuję obecnie i nie zamierzam organizować NIGDY!