środa, 7 lutego 2018

Mniejszości narodowe przeciwko Narodowi i Państwu Polskiemu

,,We wrześniu 1939 roku zdrady dopuściły się wszystkie mniejszości zamieszkujące nasz kraj.''


Historia, o której mówi się, iż jest nauczycielką życia, dowodzi, że wszystkie mniejszości narodowe zamieszkujące nasz kraj, w momencie śmiertelnego zagrożenia naszej Ojczyzny, zawsze stawały u boku naszych najeźdźców, przeciwko Nam Polakom, dopuszczając się przy tym, za każdym razem, zupełnie otwartego aktu zdrady. Zawsze też w takich momentach, by udowodnić swe psie oddanie i niemal neoficką wierność wobec wszelkich wrogów Polski i naszego Narodu, wykazywały się też wobec naszych rodaków niesłychanym wręcz bestialstwem, dokonując okrutnych i wręcz wyrafinowanych w swym barbarzyństwie zbrodni na swoich polskich sąsiadach oraz grabieży ich mienia. Tworząc też wcześniej długie listy proskrypcyjne Polaków przeznaczonych do fizycznej likwidacji, bądź deportacji na Sybir i niemieckich obozów zagłady. Dziś znów znaleźliśmy się w tym samym niemal punkcie historii, która zatoczyła koło i postawiła nas w podobnym momencie jak w roku 1939.

sobota, 3 lutego 2018

Obrona Birczy




Obszar Birczy znalazł się w strefie działania 26 taktycznego odcinka "Łemko". W jego skład wchodziły 4 sotnie: Burłaka, Huneczki, Jawa i Łastiwki.

Pierwszy atak na Birczę miał miejsce 22 X 1945 roku, równocześnie z napadem na sztab i pododdziały manewrowe 30 pułku piechoty WP w Kuźminie. Atak został odparty.
Drugie natarcie nastąpiło 30 XI 1945 roku. Brała w nim udział sotnia Burłaka. Wobec niepowodzeń zdecydowano o podjęciu
 
Trzeciego rozstrzygającego ataku, którego termin wyznaczono na 6/7 I 1946 roku, a więc w noc wigilijną rosyjskich świąt Bożego Narodzenia.

Sprawiedliwi

,,Wasza mowa niech będzie: "Tak - tak, nie - nie". A co nadto, z zepsucia jest.'' - Ewangelia Mateusza 5;37

Prezydent Andrzej Duda znalazł się dziś dokładnie w tym samym punkcie historii, w którym ta, prawie 37 lat temu, postawiła generała Wojciecha Jaruzelskiego. Otrzymał on wtedy od Opatrzności jedyną, niepowtarzalną szansę, by stanąć po stronie własnego Narodu. Wybrał inną drogę, która przyniosła straszliwe skutki. Historia nigdy nie zapomni tego aktu zdrady.


W analogicznej sytuacji znalazł się dziś prezydent A. Duda. W tym przełomowym momencie naszej historii może ustalić werdykt dziejowy i okazać się człowiekiem najwyższej próby i tym samym zapisać się złotymi zgłoskami, jako jeden z najodważniejszych przywódców swojego Państwa i Narodu. Czy zachowa się jak trzeba, czy też opowie się po stronie obozu zdrady i zaprzaństwa, ściągając na siebie niezmywalną hańbę i pogardę Polaków?