środa, 15 listopada 2023

Bircza i jej bohaterowie

 Czterokrotna bohaterska obrona Birczy przed bandami UPA w latach 1945 - 1947


22.X.1945 r.

29.XI.1945 r.

6/7 .I.1946 r.

4.III.1947 r.

 


Moździerz wkopany na stanowisku ogniowym na rynku w Birczy. To ich ogień zadecydował, że Bircza się obroniła przed trzecim atakiem band UPA





Kompania moździerzy zajmuje stanowiska na rynku w Birczy. Pierwszy z lewej dowódca tej kompanii porucznik Witold Grabarczyk





Scena z życia garnizonu w Birczy. Zima 1945/1946

 
 
 



Bircza - Lata walk z bandami UPA





Żołnierze Wojska Polskiego w Birczy





Schody wiodące na Rynek w Birczy, na których obrońcy tego bohaterskiego miasteczka stoczyli z banderowcami bój na bagnety twarzą w twarz.





Bircza - Pogrzeb czterech żołnierzy Wojska Polskiego z 28 pułku piechoty 9 Drezdeńskiej Dywizji Piechoty, poległych w walce z bandami UPA





Jedne z pierwszych obchodów bohaterskiej obrony Birczy przed bandami UPA, chyba końcówka lat czterdziestych ubiegłego wieku.





Obchody rocznicy bohaterskiej obrony Birczy przed bandami UPA





Obchody obrony Birczy przed bandami UPA





Obchody rocznicy napadu i obrony Birczy przed bandami UPA 1970 rok





Obchody jednej z rocznic obrony Birczy przed bandami UPA na birczańskim rynku





Uroczyste obchody Święta Wojska Polskiego w Birczy w latach 70ych.







BIRCZA ODZNACZONA ORDEREM KRZYŻA GRUNWALDU III KLASY ZA BOHATERSKĄ WALKĘ I OBRONĘ MIASTECZKA PRZED BANDAMI UPA - 18 LIPIEC 1976 ROK

 

 


1 Sierpnia 2021 roku opublikowałem na swoim blogu artykuł zatytułowany:  ,,45 rocznica odznaczenia Birczy orderem Krzyża Grunwaldu III klasy, za bohaterską obronę miasteczka przed bandami UPA''.

 

Zamieściłem wówczas w moim tekście fotografie z 1976 roku, z wielkiej uroczystości patriotycznej, jaka odbyła się w Birczy 18 lipca, a związana była z odznaczeniem miasteczka Bircza - Orderem Krzyża Grunwaldu III Klasy, za bohaterską postawę jej mieszkańców w czasie walk z bandami UPA oraz odbudowę życia społecznego i gospodarczego na Ziemi Birczańskiej, po zakończeniu krwawych zmagań z bandami ukraińskich nazistów, którzy atakowali tą ostoję polskości na Podkarpaciu ogromnymi siłami swoich zbrodniczych formacji spod znaku OUN - UPA, aż czterokrotnie w okresie dwóch lat po zakończeniu drugiej wojny światowej. Zdjęcia z tej pamiętnej do dziś wśród rodowitych mieszkańców Birczy uroczystości i jakże ważnego dla nich wyróżnienia, pochodziły z kolekcji Państwa Genowefy i Janusza Krotoszyńskich, wykonane w dniu uroczystości przez Pana Janusza Krotoszyńskiego, które do publicznego wglądu udostępnił Bibliotece Publicznej w Birczy, Pan Mariusz Drel. Wszystkie te fotografie są niezapomnianym do dziś świadectwem i pozostaną nim na zawsze, z jakim szacunkiem kiedyś WŁADZE POLSKIEGO PAŃSTWA, odnosiły się do ocalałych ofiar ukraińskiego ludobójstwa Polaków, ich bohaterskich obrońców, jak również i całych polskich miasteczek, wysuniętych na najodleglejszych, południowo - wschodnich rubieżach naszej Ojczyzny, które pomimo śmiertelnego zagrożenia ze strony ukraińskich, ludobójczych formacji zagłady, często znajdując się w dokonanym przez nie pełnym okrążeniu, bez żadnej nadziei na pomoc z zewnątrz, mimo to stawiły zdecydowany opór banderowskim bestiom spod znaku tryzuba, wychodząc z wydawałoby się beznadziejnej sytuacji w jakiej się znalazły, w chwale pełnego zwycięstwa nad zbrodniczym agresorem z OUN - UPA, tak jak stało się to właśnie w przypadku Birczy, choć uczciwie należy przyznać, że takich miejscowości w Bieszczadach było przynajmniej jeszcze kilka, jednak to Bircza była dla banderowców i ich nazistowskiej głowy, prowydu OUN, najważniejszym punktem strategicznym ich działań, który, gdyby udało im się go zdobyć, zadecydowałby o inkorporacji całych Bieszczad i Pogórza Przemyskiego do sowieckiej Ukrainy. I tylko dzięki nieopisanemu męstwu, odwadze i poświęceniu obrońców tych Podkarpackich Termopili, jak nazywana jest po dzień dzisiejszy, w pełni zresztą zasłużenie Bircza, plany banderowców i ich ojca chrzestnego, jakim był ówczesny główny gensek kompartii sowieckiej Ukrainy Nikita Chruszczow, zostały całkowicie zniweczone i dosłownie posłane do grobu rojeń jednych i drugich, dzięki czemu zarówno sama Twierdza Bircza, jak i ziemie całego Podkarpacia, jak również dużej części województwa lubelskiego do dziś pozostają przy Najjaśniejszej Rzeczpospolitej. Największą hańbą decydentów z PiS, choć nie jedyną w repertuarze ich wyczynów, stojących przez ostatnie osiem lat, u steru władzy magdalenkowego nowotworu, zwanego Czecią Erpe, w osobach byłego ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza i osobnika mieniącego się być prezydentem Rzeczpospolitej, niejakiego Andreja Dudy, w przeddzień Święta Niepodległości 10 listopada 2017 roku, metodą dosłownie cmentarnych hien, na osobiste polecenie tych dwóch amoralnych osobników, usunięto z Grobu Nieznanego Żołnierza w Warszawie, tablicę z nazwami dwudziestu wsi i miasteczek na Wołyniu i Lubelszczyźnie oraz w Małopolsce Wschodniej, które broniły tych ziem przed bandami zwyrodnialców z UPA. Po odsłonięciu, umieszczonej pod osłoną nocy nowej tablicy, okazało się, że tablica, na której widniał napis „Bircza 1945-1946” zniknęła, a jej miejsce zajęła tablica pozbawiona napisu oddającego hołd bohaterskiej i niezłomnej Birczy - Zawsze Wiernej Polsce. I ten stan rzeczy, pomimo wielokrotnych apeli, zarówno ze strony samych mieszkańców i władz gminy Bircza, tysięcy naszych rodaków z całego kraju, w tym autora tegoż artykułu, skierowanych do obecnego lokatora Belwederu i ministerstwa obrony nadzorowanego zarówno przez Macierewicza, jak i syna oficera LWP - Błaszczaka, pozostały po dzień dzisiejszy bez echa lub zbyte haniebnymi odpowiedziami, stojącymi na zupełnych antypodach zarówno wszelkich polskich interesów narodowych, jak i w ogóle polskości jako takiej i to we wszelkich jej przejawach! 

 

Dlatego odpowiedzcie sobie dzisiaj drodzy Państwo sami, POD CZYJĄ, JAKO POLACY JESTEŚMY DZISIAJ OKUPACJĄ, BO TO, ŻE JESTEŚMY, NIE ULEGA ABSOLUTNIE ŻADNEJ WĄTPLIWOŚCI, GDY SAMI KAŻDEGO DNIA JESTEŚMY ŚWIADKAMI, Z JAKĄ ZAJADŁOŚCIĄ WŁADZE MIENIĄCE SIĘ BYĆ POLSKIMI, DOSŁOWNIE WDEPTUJĄ SWOIMI BRUDNYMI BUCIORAMI W ZIEMIĘ, WSZELKĄ PAMIĘĆ O UKRAIŃSKIM LUDOBÓJSTWIE NARODU POLSKIEGO, A ZA POMOCĄ STWORZONEJ PRZEZ SIEBIE WYŁĄCZNIE IDEOLOGICZNEJ INSTYTUCJI O NAZWIE IPN, NISZCZĄ WSZELKIE POZOSTAŁE JESZCZE UPAMIĘTNIENIA TYCH HEROICZNYCH ZMAGAŃ NASZYCH PRZODKÓW Z BANDAMI UPA W OBRONIE POLSKIEJ LUDNOŚCI ZIEM KRESOWYCH, JAK RÓWNIEŻ OBECNYCH POŁUDNIOWO - WSCHODNICH RUBIEŻY NASZEJ OJCZYZNY W LATACH 1945 - 1949. CO WIĘCEJ, NIE POZWALAJĄ NA USTANOWIENIE JAKICHKOLWIEK NOWYCH UPAMIĘTNIEŃ POLSKICH OFIAR UKRAIŃSKICH LUDOBÓJCÓW Z OUN - UPA I SS GALIZIEN, CZEGO PRZYKŁADEM JEST UTRUDNIANIE NA WSZELKIE MOŻLIWE SPOSOBY ODSŁONIĘCIA POMNIKA MISTRZA ANDRZEJA PITYŃSKIEGO ,,RZEŹ WOŁYŃSKA'', JAK TEŻ ZA POMOCĄ WYŁĄCZNIE SOBIE PODLEGŁEJ PROKURATURY Z GORLIWOŚCIĄ NAZISTOWSKICH FUNKCJONARIUSZY III RZESZY, BEZLITOŚNIE ŚCIGAJĄ I SKAZUJĄ ZA POMOCĄ SWOICH DYSPOZYCYJNYCH SĄDÓW I CAŁEGO WYMIARU BEZPRAWIA III RP, DZIAŁACZY KRESOWYCH, TAK JAK OSTATNIO 70 LETNIEGO ANDRZEJA ŁUKAWSKIEGO, REDAKTORA NACZELNEGO KRESOWEGO SERWISU INFORMACYJNEGO, NA 7 MIESIĘCY BEZWZGLĘDNEGO POZBAWIENIA WOLNOŚCI ZA KRYTYKĘ BANDERYZMU I PISANIE PRAWDY O UKRAIŃSKIM LUDOBÓJSTWIE POLAKÓW I GLORYFIKACJI PRZEZ UKRAIŃCÓW MORDERCÓW NARODU POLSKIEGO Z OUN - UPA, ORAZ PRZEDSIĘBIORCY Z LUBLINA, UZASADNIAJĄC W JEDNYM I DRUGIM PRZYPADKU HANIEBNIE SWÓJ WERDYKT, ŻE TAKA KARA BĘDZIE CZYNNIKIEM ODSTRASZAJĄCYM DLA WSZYSTKICH EWENTUALNYCH NAŚLADOWCÓW, KTÓRZY BĘDĄ CHCIELI KRYTYKOWAĆ UKRAIŃSKI BANDERYZM I BANDEROWSKĄ UKRAINĘ. GDY DODAĆ DO TEGO SKAZANE KILKA LAT WCZEŚNIEJ PRZEZ POLSKOJĘZYCZNY WYMIAR BEZPRAWIA DWIE CUDEM OCALONE SPOD BANDEROWSKICH SIEKIER, ICH NIEDOSZŁE POLSKIE OFIARY, TO MAMY PEŁEN OBRAZ PAŃSTWA W JAKIM OBECNIE ŻYJEMY.


I czego jeszcze nie rozumiecie moi drodzy Rodacy?


Wracając jednak do uroczystego i niezwykle godnego uhonorowania 18 lipca 1976 roku miasteczka Bircza i jego bohaterskich obrońców, która to uroczystość zgromadziła tamtego dnia tysiące Polskich Patriotów z całego województwa rzeszowskiego i wszystkich mieszkańców Birczy, to dziś o czymś podobnym, nie możemy nawet marzyć! Tak więc drodzy czytelnicy, sami wyciągnijcie wnioski w jakim kraju dzisiaj żyjemy.


A poniżej nieznane dotąd zdjęcia z tamtego pamiętnego dnia 18 lipca 1976 roku, udostępnione na profilu Biblioteki Publicznej Birczy.









Złożenie wieńców i wiązanek kwiatów pod pomnikiem czterech poległych żołnierzy KBW z kompanii dowodzonej tego dnia przez kapitana Bronisława Dzenia, którzy odparli czwarty atak band UPA na Birczę 4 marca 1947 roku, na obrzeżach miasteczka.




Kapitan Bronisław Dzeń dowódca batalionu 4 pułku KBW w Rzeszowie. Bohaterski obrońca Birczy





Weterani walk z bandami UPA z Birczy



Spotkanie z uczestnikami walk z bandami UPA


 

Weterani walk z bandami UPA przed pomnikiem bohaterskich obrońców Birczy w birczańskim rynku.


 

Spotkanie po latach bohaterskich obrońców Birczy







Jacek Boki - 14 - 15 Listopad 2023 r.





Źródła:




Bircza w starej fotografii


https://m.facebook.com/media/set/?set=a.126149581586698&s=12&_se_imp=1nPdPckv1XqYVYRl0

 

45 rocznica odznaczenia Birczy orderem Krzyża Grunwaldu III klasy, za bohaterską obronę miasteczka przed bandami UPA

 

https://kresywekrwi.blogspot.com/2021/08/45-rocznica-odznaczenia-birczy-orderem.html 

 

Z historii walk w obronie Birczy, w latach 1945 - 1946

 

https://kresywekrwi.blogspot.com/2019/05/z-historii-walk-w-obronie-birczy-w.html

 

70 – letni działacz kresowy i organizator Marszu Wołyńskiego idzie do więzienia. To efekt skargi Związku Ukraińców w Polsce

 

https://kresy.pl/wydarzenia/70-letni-dzialacz-kresowy-i-organizator-marszu-wolynskiego-idzie-do-wiezienia-to-efekt-skargi-zwiazku-ukraincow-w-polsce/

 

Trzy miesiące więzienia za ,,znieważenie Ukraińców’’. Sąd: kara ma odstraszyć ewentualnych naśladowców

 

https://kresy.pl/wydarzenia/trzy-miesiace-wiezienia-za-zniewazenie-ukraincow-sad-kara-ma-odstraszyc-ewentualnych-nasladowcow/ 

 

 

 

 

 

 

Prowadzenie tego bloga to moja pasja, ale także wielogodzinna praca. Jeśli uważasz, że to co robię ma sens, to możesz wesprzeć mnie niewielką darowizną w tym co robię.

 

PKO BP SA Numer konta: 44 1020 1752 0000 0402 0095 7431

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.