,,Nasi dziadowie i nasze babcie przeciwstawiali się rusyfikacji i germanizacji, a my bez żadnego sprzeciwu, jak barany idące na rzeź dobrowolnie, bez żadnego sprzeciwu, biernie poddajemy się we własnym kraju ukrainizacji naszego Polskiego domu' i samych siebie'
Przeistaczamy się w państwo ukraińskie to mało powiedziane, przeistaczamy się w sługusów, porzucających swoje wartości, suwerenność i wypracowaną latami harmonię życia. Pomaganie tak i o każdej porze, ale gdy w cenę wchodzi burzenie własnych wartości, podważanie dotychczasowego życia wypracowywanego pokoleniami, przyzwalając do tego na przelewanie ukraińskich wartości na polski naród, zamiast odwrotnie.
Jeszcze chwila a będę się bać , że gdzieś pobłądziłam ...
Napisała do mnie Pani nauczycielka z pewnej polskiej szkoły. O tym co dzieje się w polskich szkołach nie dowiecie się ze ściekowych mediów. To co się dzieje po prostu poraża..
"Jestem nauczycielem w szkole podstawowej w klasach 1-3. Dzieci ukraińskie dochodzą stale do naszych klas - szczerze to dezorganizuje to naszą pracę. Ja wszystko rozumiem, żeby pomóc itp. Ale nie robić to co robimy!!! Obecnie w szkołach sytuacja naprawdę wygląda tak: dzieci ukraińskie przychodzą do klas z dnia na dzień, nie ma organizowanych żadnych spotkań z ich rodzicami, matkami, omówienia jakiś zasad itp. Nic kompletnie nic!! Przychodzę sobie np. do pracy we wtorek i otwieram szybciej librusa i widzę, że mam dopisane jakieś nowe dzieci. Usłyszałam od dyrekcji, że muszę się nimi zajmować, że to mój obowiązek. Dzieci te nie znają w ogóle języka polskiego i ich opiekunowie tak samo. I teraz moim zadaniem i obowiązkiem jest dogadanie się z nimi. Wychodzi na to, że to ja mam problem, a nie oni. Ja mam teraz dostosowywać lekcje do tych dzieci. Nikt nie wie jak mają być one oceniane, czy dostaną polskie świadectwa ukończenia klas. Jakiś kosmos, matrix, armagedon.
Obiad dostają w szkole za darmo. Na wycieczki jeżdżą za darmo.
Ja jako nauczyciel i wychowawca mam dla nich zorganizować darmowe wejścia albo znaleźć sponsorów, którzy to opłacą...
Wyprawki dostają od sponsorów czyli rodziców polskich dzieci. Oczywiście Polacy jeszcze póki co chętnie im wszystko sponsorują.
A
najlepszy paradoks tej sytuacji obrazujący hipokryzję naszego narodu to
mianowicie to, że do mojej klasy uczęszczał wcześniej chłopiec z
Ukrainy, bardzo słabo mówiący po polsku i wówczas na tapecie był covid,
więc nikt przez całe półrocze się tym dzieckiem nie zainteresował, czy
on ma pieniądze na obiad, czy mu czegoś potrzeba - wtedy nie było to
modne i nie kazała się tym interesować TV. Teraz każą w TV pomagać więc
pomagamy jak należy.
Obecnie cała szkoła obklejona jest flagami i barwami Ukrainy.
Cześć nauczycieli biega z kokardkami w ich barwach narodowych....
Na
grupach fb dla nauczycieli większość osób się chwali jak to uczy
polskie dzieci ich pisowni, ich alfabetu, wyświetla bajki i ich języku
itp....
Patrzę na to i tak jak uwielbiałam swoją pracę polegająca na uczeniu głównie polskich dzieci lub oczywiście dzieci emigrantów, ale języka polskiego, matematyki i innych przedmiotów w języku naszym, polskim bo takie studia ukończyłam i w takim kraju mieszkam i pracuję... To teraz rzygać mi się chce jak myślę o mojej pracy. Szkoda mi tych dzieci ukraińskich, bo też są wrzucane do obcych szkół w obcy język itp. Powinny mieć klasy przygotowawcze, powinny być w ośrodkach dla uchodźców wojennych i tam mieć zajęcia, najpierw w swoim języku i realizować swoją podstawę programową. I uczyć się języka polskiego, żeby móc za jakiś czas dołączyć do polskich szkół... Ale nie w taki sposób jak to jest zorganizowane teraz...
Ja czuję się jakbym była teraz odpowiedzialna za to co się stało na Ukrainie i ja mam teraz obowiązek tym dzieciom nieba przychylić... Ale jak to mam zrobić... To nikt nie wie, ale po prostu jest to mój Obowiązek.
Cieszę się, jak widzę takie konta jak Pani - ludzi normalnych, którzy widzą absurd tej całej sytuacji"
Tak się uczy młodych banderowców w szkole we Wrocławiu !!!! "Powiedz nauczycielce:
Jeśli masz krewnych w Rosji
Jeśli twoi rodzice komunikują się po rosyjsku
Jeśli twoi rodzice oglądają rosyjską telewizję
Jeśli twoi rodzice mówią źle o Zełenskim"
Opętanie
,,I dlatego zsyła Bóg na nich ostry obłęd, tak iż wierzą kłamstwu, Aby zostali osądzeni wszyscy, którzy nie uwierzyli prawdzie, lecz znaleźli upodobanie w nieprawości.''
2 List do Tesaloniczan 2, 11-12
Polacy, zupełnie niepomni na to, jaką ofiarę krwi ponieśli w latach drugiej wojny światowej z rąk Niemieckiej III Rzeszy i jej najwierniejszych i zarazem najgorliwszych kolaborantów w dziedzinie masowego ludobójstwa, jakiego jedni i drudzy dokonali na naszych rodakach, wpadli dziś w rodzaj jakiegoś zupełnie niewytłumaczalnego obłędu, graniczącego z opętaniem, całkowicie oddając się bezrefleksyjnemu popieraniu banderowskiej Ukrainy, która gloryfikuje największych, zwyrodniałych morderców ich bliskich, i której fundamentem założycielskim, pozostaje do chwili obecnej rasistowska ideologia OUN - UPA, i która to nazistowska Ukraina, otwarcie wnosi nadal pod naszym adresem roszczenia terytorialne i której przywódcy zupełnie otwarcie grożą nam powtórką rzezi Wołyńskiej, jeśli nadal będziemy przypominać im o ludobójstwie jakiego dokonali na naszych rodakach w latach 1939 - 1951. Wszystko to nie wróży nam niczego dobrego. Albowiem jest prostą drogą do samozagłady i zupełnej anihilacji nas Polaków jako narodu i państwa, jeśli się w końcu nie ockniemy z tej obłąkańczej, zbiorowej psychozy, której poddaliśmy się w jakiś zupełnie nieracjonalny i niewytłumaczalny sposób. Oby nie było na to za późno.
Wielu ludzi nadal się zastanawia, jak to było możliwe, że Hitler w latach 30ych ubiegłego wieku, tak ogłupił i sfanatyzował Niemców, że skoczyli oni za nim dosłownie w przepaść? Wystarczy popatrzeć dziś na tą pisobanderowską swołocz, która ujada na każdego, jak stado wściekłych psów na każdego, kto tylko ma inne zdanie na temat banderowskiej Ukrainy i toczącego się tam obecnie konfliktu zbrojnego z Rosją, będą mieli odpowiedź. Wcześniej ogłupiono ich Srowidem19, a po 24 lutego tego roku, zmieniono tylko tekst i kazano powtarzać... Ruskie trolle, agenci Moskwy, Putin kryje się w każdej szafie i lodówce. No i efekty tego, możemy dziś oglądać na własne oczy w pełnej krasie.
"Ukraińscy uchodźcy w Krakowie tak ozdobili transport publiczny, że napisał o tym Zarząd Transportu Publicznego. Co ciekawe, post po 2 godzinach został usunięty
Radosna wiadomość dla pisiorów i fajnopolaków. Polska Parafia Bożego Miłosierdzia w Tarnopolu znajduje się na... PLACU STEPANA BANDERY 57
Kult Bandery i Szuchewycza na UPAdłej? Jaki kult? Ależ banderyzmu żadnego tam nie ma. Boże uchowaj
W kraju w którym hitlerowskie Niemcy i ich ukraińscy kolaboranci zamordowali ponad 8 milionów naszych rodaków, nie może być większej potwarzy, jak zaproszenie przez Prezydenta na obiad żołnierzy walczących z symbolami nazistowskich dywizji na mundurach.
W Belwederze Minister
@JacekSiewiera
spotkał się z bohaterskimi żołnierzami Pułku #Azow oraz przybyłymi z Ukrainy żonami i matkami będących obecnie w niewoli obrońców kombinatu metalurgicznego #Azowstal. prezydent.pl/kancelaria/akt
Żołnierze pułku Azow jawnie posługują się nazistowską symboliką – m.in. 36 Dywizji Grenadierów SS „Dirlewanger” – oraz oddaje cześć zbrodniarzowi Romanowi Szuchewyczowi.
Kilka lat temu, z powodu neonazistowskich powiązań „Azowa” Kongres USA zadecydował, że środki z pomocy finansowej dla Ukrainy nie mogą być wykorzystywane przez tę jednostkę.
Na początku marca 2018 roku wyrosły na bazie Azowa Korpus Narodowy zorganizował we Lwowie antypolski marsz związany z rocznicą śmierci kata Polaków, dowódcy UPA Romana Szuchewycza. Przeszedł on ulicami miasta pod hasłem „Miasto Lwów nie dla polskich panów”.
Nie zdziwię się, gdy następnymi ukraińskimi herojami, którzy zostaną podjęci w Belwederze z najwyższymi honorami już osobiście przez samego Anżęja, 14 października, będą banderowskie rezuny, w 80 rocznicę powstania UPA, a 28 kwietnia znani bojownicy walki z wrażą, sowiecką komuną, w osobach weteranów SS Galizien. przyjaciół, było, nie było, samego generała Andersa.
https://twitter.com/prezydentpl/status/1570076147026743297
A co tu komentować. Należy ich po prostu rozliczyć za oddanie Polski w niewolę
OdpowiedzUsuńKastioł u Tarnopilu na Bandyrskij Płoszczadi...? Wszystko się zgadza ! Herr Jesäs był Żydem ? Był ! No więc On nie „sokił podylskij”, ino – „Żyd tarnopilskij” !
OdpowiedzUsuńList nauczycielki przytoczony wyżej, jest dla mnie tyleż pocieszający, co zasmucający. Smutne, że i Autorka zastrzega się, iż (tak wogóle) to „pomagać trzeba”, tyle że – rozumnie.
N I E .
N I E W O L N O I M P O M A GA Ć .
Każdy polnysze gnojek powtarza niewolniczo-kundelską manierą tą samą świńsko-polską, szmatławą mantrę, że „oczywiście pomagać trzeba”. Od początku tzw. „wojny na ukrainie” (dałem z małej litery, bo to padło nie zasługuje na wielką) dziwuję się, że to Polaki – przysłowiowe katoliki, a do „ordo caritatis” nie stosują się wcale. Dopiero niedawno zrozumiałem, że nie z chrześcijańskiego miłosierdzia dostali obłędu wszech-pomagania „nieszczęśliwym uchodźcom wojennym” Polaczkowie, ale że to wszystko jest – GÓWNIARSKI SZPAN.
Póki polscy renciści i emeryci jadają śniadania po
k o m u n a l n y c h ś m i e t n i k a c h , póty – zgodnie z ORDO CARITATIS (VEL MISERICORDIAE) – CUDZOZIEMCOM POMAGAĆ WAM – NIE WOLNO. Inaczej jesteście dzikimi poganami, nie zaś ludem cywilizowanym i chrześcijańskim.
Skądinąd wiadomo, że współcześni Polacy to naprawdę skończona DZICZ POGAŃSKA, która siebie samych, swoich Rodaków, swych przodków i dorobek pokoleń – za psie pomiotło nie ma. Siebie nawzajem potraficie tylko niszczyć i mordować, jako wzorowi, kliniczni SADOMASOCHIŚCI. I dlatego słusznie waszym herosem stał się degenerat rtm. Pilecki, kliniczny MASOCHISTA. I dlatego słusznie od wszystkich narodów i od całej Polonii zagranicznej jesteście pogardzani. I na skutek tej właśnie postawy – nie jesteście już Narodem, i nie macie już własnego państwa, ani nawet dobrego pana nad sobą, boście też pana najgorszego z dostępnych wam, sobie wybrali – jankeską hołotę i syjońskich satanistów.