Fakty i Akty. Film Barry Levinsona z 1997 roku. Prezydent Stanów Zjednoczonych, na krótko przed wyborami, które mają mu zapewnić reelekcję, zostaje uwikłany w skandal obyczajowy. Aby zapobiec nieuchronnej katastrofie jego doradcy postanawiają odwrócić uwagę mediów i opinii publicznej fingując międzynarodowy konflikt stawiający Stany Zjednoczone w obliczu wojny z... Albanią. Z pomocą ekscentrycznego producenta z Hollywood (Dustin Hoffman) fabrykują "wiadomości z linii frontu", które stają się pożywką dla goniących za sensacjami mediów. Afera zatacza coraz szersze kręgi. "Fakty i akty" to jedna z najzabawniejszych i najinteligentniejszych komedii ostatnich lat. W krzywym zwierciadle ukazuje nie tylko kulisy wielkiej polityki, ale także świat mediów, którymi - jak się okazuje - można bez trudu manipulować na wielką skalę.
Prezydent
Stanów Zjednoczonych, na krótko przed wyborami, które mają mu zapewnić
reelekcję, zostaje uwikłany w skandal obyczajowy.
Aby zapobiec nieuchronnej katastrofie jego doradcy postanawiają odwrócić
uwagę mediów i opinii publicznej fingując międzynarodowy konflikt
stawiający Stany Zjednoczone w obliczu wojny z... Albanią. Z pomocą
ekscentrycznego producenta z Hollywood (Dustin Hoffman) fabrykują
"wiadomości z linii frontu", które stają się pożywką dla goniących za
sensacjami mediów. Afera zatacza coraz szersze kręgi.
"Fakty i akty" to jedna z najzabawniejszych i najinteligentniejszych
komedii ostatnich lat. W krzywym zwierciadle ukazuje nie tylko kulisy
wielkiej polityki, ale także świat mediów, którymi - jak się okazuje -
można bez trudu manipulować na wielką skalę.
Czytaj więcej na
https://film.interia.pl/film-fakty-i-akty,fId,895#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox
Prezydent
Stanów Zjednoczonych, na krótko przed wyborami, które mają mu zapewnić
reelekcję, zostaje uwikłany w skandal obyczajowy.
Aby zapobiec nieuchronnej katastrofie jego doradcy postanawiają odwrócić
uwagę mediów i opinii publicznej fingując międzynarodowy konflikt
stawiający Stany Zjednoczone w obliczu wojny z... Albanią. Z pomocą
ekscentrycznego producenta z Hollywood (Dustin Hoffman) fabrykują
"wiadomości z linii frontu", które stają się pożywką dla goniących za
sensacjami mediów. Afera zatacza coraz szersze kręgi.
"Fakty i akty" to jedna z najzabawniejszych i najinteligentniejszych
komedii ostatnich lat. W krzywym zwierciadle ukazuje nie tylko kulisy
wielkiej polityki, ale także świat mediów, którymi - jak się okazuje -
można bez trudu manipulować na wielką skalę.
Czytaj więcej na
https://film.interia.pl/film-fakty-i-akty,fId,895#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox
Prezydent
Stanów Zjednoczonych, na krótko przed wyborami, które mają mu zapewnić
reelekcję, zostaje uwikłany w skandal obyczajowy.
Aby zapobiec nieuchronnej katastrofie jego doradcy postanawiają odwrócić
uwagę mediów i opinii publicznej fingując międzynarodowy konflikt
stawiający Stany Zjednoczone w obliczu wojny z... Albanią. Z pomocą
ekscentrycznego producenta z Hollywood (Dustin Hoffman) fabrykują
"wiadomości z linii frontu", które stają się pożywką dla goniących za
sensacjami mediów. Afera zatacza coraz szersze kręgi.
"Fakty i akty" to jedna z najzabawniejszych i najinteligentniejszych
komedii ostatnich lat. W krzywym zwierciadle ukazuje nie tylko kulisy
wielkiej polityki, ale także świat mediów, którymi - jak się okazuje -
można bez trudu manipulować na wielką skalę.
Czytaj więcej na
https://film.interia.pl/film-fakty-i-akty,fId,895#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox
Prezydent
Stanów Zjednoczonych, na krótko przed wyborami, które mają mu zapewnić
reelekcję, zostaje uwikłany w skandal obyczajowy.
Aby zapobiec nieuchronnej katastrofie jego doradcy postanawiają odwrócić
uwagę mediów i opinii publicznej fingując międzynarodowy konflikt
stawiający Stany Zjednoczone w obliczu wojny z... Albanią. Z pomocą
ekscentrycznego producenta z Hollywood (Dustin Hoffman) fabrykują
"wiadomości z linii frontu", które stają się pożywką dla goniących za
sensacjami mediów. Afera zatacza coraz szersze kręgi.
"Fakty i akty" to jedna z najzabawniejszych i najinteligentniejszych
komedii ostatnich lat. W krzywym zwierciadle ukazuje nie tylko kulisy
wielkiej polityki, ale także świat mediów, którymi - jak się okazuje -
można bez trudu manipulować na wielką skalę.
Czytaj więcej na
https://film.interia.pl/film-fakty-i-akty,fId,895#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox
Właśnie teraz, w chwili obecnej jesteśmy świadkami podobnej operacji psychologicznej, która różni się tym od filmu Levinsona, że dzieje się naprawdę. W TVN, w której to ,,cała prawda leci całą dobę'' i w Kurwizji, podawana jest non stop informacja o tym, że zastępca mera Mariupola powiedział, iż miasto zostało zburzone przez wojska rosyjskie w 80-90%. W tym samym czasie rzeczywistym, oglądając oba te tzw. ,,kanały informacyjne, oglądamy w internecie z 12 Webcamer z Mariupola, z idącą na żywo
transmisją, że miasto stoi całe i nienaruszone, i ma się dobrze. W centrum i w innych
częściach miasta nic nie jest zburzone i nie słychać żadnych odgłosów wojny.
Po ulicach jeździ bardzo dużo samochodów, ludzie sobie spokojnie spacerują, gdy w mediach głównego ścieku słyszę zupełnie co innego. O pokazaniu przez nie wszystkie zdjęć, czy relacji na żywo, z tego co dzieje się w Mariupolu naprawdę, nie ma nawet co marzyć.
Jednocześnie bardzo zastanawiającą rzeczą jest to, że w sieci nie ma praktycznie żadnych nagrań filmowych, dokonanych przez zwykłych mieszkańców tych ukraińskich miast, a przecież wszyscy oni posiadają dziś telefony komórkowe, które mają wbudowane kamery i to bardzo dobrej jakości. Czy to nikogo nie zastanawia? Na okrągło bowiem pokazywane są nam w kółko te same filmiki, o których nikt nawet nie wie, gdzie i kiedy, oraz przez kogo zostały zrobione.
Więc pytam gdzie jest ta wojna?
Martwi w przerwie na papierosa
https://twitter.com/xprzemo/status/1504556103841071104
Myślę, że po operacji Covid 19, mającej za cel przemianę świadomości ludzi w skali całego globu, obecna operacja Bandera 22, jest kolejnym etapem mądrości na drodze do zaprowadzenia globalnego systemu ogólnej szczęśliwości, której ostatnim etapem będzie w przyszłym roku inwazja kosmitów, którą wszystkie
telewizornie na świecie będą relacjonować, jak w obliczu największego zagrożenia całej ludzkości w jej wszystkich dziejach, odkładamy na bok wszystkie dzielące nas różnice i animozje, jednocząc się wspólnie pod jednym światowym rządem, którym pokieruje przyjęty przez wszystkich, jako mesjasz jeden przywódca, dzięki czemu odeprzemy inwazję
obcych i zaakceptujemy w końcu nowy światowy ład.
Taki właśnie scenariusz przedstawił 36 lat temu prezydent Stanów Zjednoczonych Ronald Reagan w swoim przemówieniu w ONZ w 1986
roku. Mam to nagranie na płycie DVD z polskim tłumaczeniem. Gdybym ja opowiadał publicznie takie
brednie, jak on wtedy, to zamknęliby mnie w psychiatryku w trybie nie cierpiącym zwłoki, jako zagrażającemu zdrowemu społeczeństwu, gdy on dostał wtedy 10 minutowe
owacje na stojąco.
Dlatego ta wojna przestała mnie interesować w jednej chwili, bo jest ona wyłącznie szwindlem, na drodze do zaprowadzenia Novus Ordo Seclorum i niczym więcej, w którym wszyscy jesteśmy po prostu bezczelnie robieni w konia przez scenarzystów i aktorów tego spektaklu, którzy wbrew pozorom wcale nie są wobec siebie żadnymi wrogami, ale biorą wspólnie udział w przedstawieniu przez siebie wykreowanym mającym za cel, wzbudzenie wśród nas ekscytacji czymś, co ma ostatecznie nas nie wyzwolić z jarzma ucisku w jakim się znajdujemy, ale ostatecznie zakuć w kajdany, których nikt już ich nam nie zdejmie, i to z naszą własną pomocą.
Jacek Boki - 17 Marzec 2022 r.
Fakty i akty (Cynamonowe Fakta i ACTA)
Dobra analiza dzisiejszej fake`owej sytuacji geopolitycznej.
OdpowiedzUsuń