środa, 21 sierpnia 2024

Krótka recenzja banderowskiej biblii, zatytułowanej ,,Nacjonalizm'' - Dmytro Doncowa


 
 

,,Obwieszczenie zjednoczonego państwa ukraińskiego
nastąpić ma na zgliszczach Moskwy i Warszawy''


Mychajło Kołodziński

 

 

Po lekturze książki ,,Nacjonalizm''- Dmytro Doncowa, mogę stwierdzić tylko jedno, a mianowicie, że Adolf Hitler i jego głośna książka ,,Mein Kampf'', to przy filozofii i wykładni ideologii ukraińskiego nacjonalizmu, zawartej w hajdamackiej Biblii, autorstwa tegoż Doncowa, był zaledwie chyba, ,,małym'' i niedojrzałym emocjonalnie chłopczykiem, w czasie kiedy ją pisał, i którego wynurzenia zawarte w ,,Mein Kampf'', to była kiepskich raczej lotów czytanka dla podobnego rodzaju odbiorców, jak on sam. Jednocześnie dla podkreślenia dodam tym wszystkim, którzy książki Doncowa, nigdy nie czytali, ideologii nieprawdopodobnie zoologicznego rasizmu, nienawiści oraz totalnej pogardy, nie tylko wobec pojedynczego, ludzkiego życia, ale dosłownie nawet milionów ludzi, i całego ich życiowego dorobku, i niejednokrotnie również całych pokoleń Ukraińców, którzy według Doncowa, mają wręcz psi obowiązek poświęcić to wszystko i to bez żadnych dyskusji oraz zadawania zbędnych pytań, włącznie ze swoim własnym życiem, na ołtarzu tego co określa on mianem nacji, która jest wartością nadrzędną, nawet w stosunku wobec dalszej, fizycznej egzystencji, choćby i większości narodu ukraińskiego, którego biologiczne istnienie, w takim przypadku, jest absolutnie bezwartościowe i bez jakiegokolwiek dalszego znaczenia dla kogokolwiek, w porównaniu z wartością najwyższą, jaką przedstawia sobą idea nacji, jej dążenia, interesy i cele, które choćby były nawet najbardziej absurdalne, niedorzeczne i odległe od wszelkich życiowych celów i potrzeb wszystkich Ukraińców razem wziętych, jak też ich przyszłości oraz przyszłości ich dzieci i wnuków, oraz nie wiadomo nawet jak, niewyobrażalnie wręcz zbrodnicze i nieludzkie, to zawsze i w każdym czasie będą one najwyższym priorytetem, w walce o ukształtowanie najdoskonalszego obrazu idei ukraińskiej nacji, która będzie gwiazdą przewodnią i celem nadrzędnym, do którego zmierzać powinny zawsze, wszystkie kolejne pokolenia Ukraińców, w każdym czasie historii.

 



W centrum Kijowa odsłonięto tablicę upamiętniającą Dmytra Doncowa – głównego ideologa ukraińskiego nacjonalizmu okresu międzywojennego. Tablica znalazła się na budynku ukraińskiej państwowej agencji informacyjnej Ukrinform, ponieważ Doncow był w 1918 roku pierwszym dyrektorem jej poprzednika, Ukraińskiej Państwowej Agencji Telegraficznej.


 

 

Dla ukazania czytelnikowi charakteru ideologii ukraińskiego nacjonalizmu, jaki przedstawił w swej pracy Dmytro Doncow, pozwolę sobie zacytować, kilka bardzo wymownych definicji ukraińskiego nacjonalizmu według przepisu Doncowa, na jakich miał się on opierać i stanowić zarazem fundamentalny wzór oraz wyznacznik dążeń, każdego Ukraińca bez wyjątku, do zdobycia ukraińskiego państwa, w którym to konglomeracie instrukcji i metod, jakimi winien się kierować i posługiwać każdy, kto mienił siebie prawdziwym Ukraińcem, w bezlitosnej walce z wrogami swojej nacji, pośród których wszystkie metody były zarówno dozwolone, a nade wszystko zalecane, jako obowiązkowe, by nie cofać się w tych ciężkich zmaganiach, absolutnie przed nikim i  niczym, choćby nawet, najbardziej zbrodniczymi metodami, które w tej walce należy zastosować, gdyż jak przekonywał w swoim ,,dziele'' Dmytro Doncow, iż cel, jakim jest samostijna, soborna Ukraina, uświęca wszelkie środki w tej walce, jakich należy użyć, wobec wszystkich bez wyjątku wrogów ukraińskiej nacji, w tej najważniejszej toczonej przez nas bitwie, której nie możemy przegrać . A oto kilka z nich:

 

,,Dla osiągnięcia imperatywów nacji, należy bezwzględnie poświęcić życie i dobrobyt zarówno jednostki, jak i całego pokolenia, a dla osiągnięcia przez nację nadrzędnego dla niej celu, jakim jest zdobycie danego terytorium, nie można się zawahać, by poświecić życie nawet całej generacji.''

 

,,Dla nacji, które tworzą, dla nacji zdobywców głównym celem jest panowanie i urządzanie życia innym według swego upodobania, bez względu na to, jakiego natężenia energii by to wymagało, bez względu na to, z jakimi ofiarami byłoby to związane. W takich nacjach zrodziło się dumne przysłowie: Dążenie jest wszystkim, ofiary i wygody są niczym!''


''Kolektyw nacji ma prawo do tego, żeby chcieć i ma również prawo do tego, żeby narzucać swoją wolę jednostkom, plemionom, prowincjom i całym pokoleniom. Ukraińska idea narodowa, jest bowiem ideą rewolucyjną''
 

Dalej Doncow pisze: ,,Były też głosy, które wyraźnie wskazywały na główną bolączkę ukraińskiego nacjonalizmu - na zanik woli do niepodległego życia. W literaturze pięknej pierwszą przedstawicielką wolincjonalnego światopoglądu była tak u nas nierozumiana, Łesia Ukrainka, z filozofią czynu dla czynu, z odrazą do harmonijnego, zniewieściałego stacjonarnego światopoglądu ,,eunuchów i kastratów'', z gloryfikacją ekspansji, okrucieństwa i prawa silniejszego.''

 

 

 

Ukraińska poetka i nacjonalistka Łarysa Petriwna Kosacz-Kwitka, znana jako Łesia Ukrainka


 

I dalej pisze: ,,Brak bowiem państwowo - historycznej przeszłości nie może mieć żadnego znaczenia dla silnej, mężnej nacji, która odczuła swoją siłę i chce skorzystać z prawa silniejszego. Kto nie z nami, ten przeciw nam.''

 

 ,,Siła w historii jest jedynym miernikiem znaczenia, bo ona jest tym samym, co życie a życie oznacza, prawo do życia, to znaczy - niezaprzeczalną prawdę, że... RACJĘ MA SILNIEJSZY.''

 

,,W jeszcze bardziej czystej postaci ( aniżeli w rozkoszy ryzyka i w heroizmie ) wola władzy przejawia się w niczym nieupiększonym, nagim dążeniu do niej, w żądzy panowania.'' 


Następnie powołując się na Nietzsche'go, cytuje jego radę: 


,,Nawet, gdy oddajemy... swoje życie, jako męczennicy za sprawę swego kościoła, to jest to ofiara złożona naszemu pragnieniu mocy. Wysyłajcie okręty w nieznane morza! Żyjcie w stanie wojny z równymi sobie i z samymi sobą. Bądźcie rozbójnikami i zdobywcami, dopóki nie będziecie zdolni stać się posiadaczami i włodarzami. Istota życia to posiadanie i panowanie; to walka o przewagę, o wzrost i ekspansję, o moc, bo pragnienie mocy, jest pragnieniem życia.''

 

W swojej książce, będącej nieprawdopodobną wręcz afirmacją takich całkowicie zdegenerowanych, barbarzyńskich reguł, jak rasizm, fanatyzm, nienawiść i pogarda wobec innych narodów i państw, podboju, zupełnej amoralności, terroru, gwałtu, grabieży i zbrodni, jako czynników według niego, dogłębnie usprawiedliwiających dążenia każdej nacji, w tym szczególnie ukraińskiej do zdobycia swego państwa takimi właśnie metodami, a potem ekspansji, jaką ma ono następnie prowadzić wobec swych sąsiadów, by zdobyć i przyłączyć do imperium ukraińskiego kolejne ziemie wrogów Ukrainy i co się z tym zarazem wiąże, do uzasadnienia w ten sposób i eksplikacji tych wszystkich, całkowicie antyludzkich, brutalnych, połączonych z niewyobrażalnym wręcz bestialstwem zasad, działań, zachowań i metod, Doncow, nie tylko, że je wszystkie usprawiedliwia, ale dosłownie wynosi je do rangi największej narodowej cnoty, każdego Ukraińca z osobna, jak i całej ukraińskiej nacji włącznie, zachęcając tym samym wszystkich, do wprowadzenia tych satanistycznych idei, jako głównych norm, którymi ma się kierować odtąd w każdym aspekcie swego życia, cała ukraińska nacja, w każdym czasie swojej historii! A takie sprawy jak humanitaryzm, współczucie, wrażliwość, miłosierdzie, ufność, spolegliwość i woluntaryzm, jakimi to cechami swoich charakterów, odznaczają się sąsiednie narody, graniczące z Ukrainą, a w szczególności Polacy, należy uznawać i traktować takie ich przymioty, jako największego rodzaju frajerstwo, słabość, a tym samym całkowity brak instynktu samozachowawczego i zdolności logicznego rozumowania, którym to niedorzecznym wyróżnikom ich charakterów, znamionującym takie narody, pokroju Polaków, nigdy nie uległaby żadna nacja, dążąca do prawdziwej światowej wielkości, pragnących się znaleźć w środowisku globalnych wilków, decydujących o losach wszystkich państw i narodów na całej ziemi. 

 

To również, nie kto inny, jak właśnie Dmytro Doncow, zawarł w swojej Biblii Zbrodni, zatytułowanej ,,Nacjonalizm'', idee TWÓRCZEGO TERRORU i DOKONYWANIA BEZKARNYCH AKTÓW MASOWEGO LUDOBÓJSTWA, wobec innych narodowości, które wszystkie w jego wyobrażeniach, mogą stać się zawadą na drodze, do uzyskania przez Ukraińców ich narodowego państwa, jak również stanowią przeszkodę dla ich dalszych imperialnych planów, stwierdzając bez żadnych ogródek, iż nie posiadają one absolutnie żadnego prawa do życia i jakiejkolwiek formy egzystencji, nawet wtedy, gdyby miały tylko instynkt eunuchów, jak się na ten temat kolokwialnie wyraził, albowiem gdyby takie prawo, te obce Ukraińcom, narodowości posiadały, to według Doncowa, byłoby to najbardziej niemoralną rzeczą na świecie i sprzeczne z naturą. Natomiast odnosząc się do tzw. idei ,,twórczego terroru'', zawyrokował:


,,Twórcza przemoc - jako ,,Co'', inicjatywna mniejszość - jako ,,Kto'' - oto jest podstawa niemal każdego społecznego procesu, sposób, w jaki ZWYCIĘŻA nowa idea! Te dwa momenty, jako wymagania PRAKTYCZNEJ POLITYKI, są szóstym postulatem i częścią składową nowej idei, która zdobywa sobie PRAWO do życia!''

 

Wszelki komentarz jest chyba tutaj, co do tego zbyteczny. Ludziom rozumnym bowiem, takich podstawowych kwestii, chyba jeszcze bardziej szczegółowo, tłumaczyć nie trzeba. Przynajmniej tak sądzę.

 

Wszystkie te zasady, definicje i instrukcje, składające się na całościową formę idei, założeń i celów programowych ukraińskiego integralnego nacjonalizmu, sformułowane przez Dmytro Doncowa w jego książce pt. ,,Nacjonalizm'', zostały praktycznie bez żadnych zmian przyjęte i zaaprobowane przez zjazd założycielski Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów w 1929 roku w Wiedniu, a którego pełnię realizacji i prawdziwy charakter, jak wygląda on w realnej rzeczywistości, wszyscy mogli zobaczyć na własne oczy, w latach 1939 - 1951.  Obecnie natomiast, jesteśmy dziś my, pokolenie Polaków roku Pańskiego 2024, bezpośrednimi świadkami, kontynuacji i dalszej realizacji w praktyce, jego wszystkich punktów, zarówno na Ukrainie, jak i niestety również w naszej Ojczyźnie, która nie wyciągnęła absolutnie żadnej nauki, z ludobójczej lekcji, jakiej udzieliły Jej banderowskie bestie, w latach drugiej wojny światowej i jeszcze przez kilka lat po jej zakończeniu. A dziś jak widać historia zatoczyła koło i najprawdopodobniej zmierza do swej kulminacyjnej powtórki i to w jeszcze tragiczniejszym, szczególnie dla nas wydaniu. Niestety okazuje się już, nie wiem nawet po raz który, że Polak, ponownie, zarówno i przed szkodą, jak i po szkodzie, okazuje się być nadal całkowicie głupi, zakompleksiony i niereformowalny!


Wracając jeszcze na chwilę do idei ukraińskiego integralnego nacjonalizmu, zawartych i opracowanych w najdrobniejszych szczegółach, przez Dmytro Doncowa w jego książce ,,Nacjonalizm'', to najbardziej wdzięcznych uczniów i gorliwych naśladowców, oraz realizatorów jego wszystkich idei bez wyjątku, znalazł wśród wszystkich członków OUN - Bandery, dla których był największym natchnieniem i inspiracją, i którzy z nieskrywaną radością, wprowadzali bardzo gorliwie, jego dyrektywy i koncepcje w życie, z żelazną wręcz konsekwencją. 

 

Dzisiaj, nie wiedzieć czemu bardzo wielu ludzi w Polsce, choć nie tylko, nie może nadal zrozumieć, dlaczego tak nieprawdopodobna liczba Ukraińców, sięgająca na chwilę obecną, już ponad półtora miliona zabitych i ciężko rannych żołnierzy, na froncie wojny z Rosją, dała się bez żadnego oporu zmielić na podroby, i wciąż, zachowując całkowitą bierność, dają się łapać w siatkę na ulicach, jak przysłowiowe barany, łowcą niewolników z ukraińskiego TCK i bez jakiegokolwiek dalszego oporu, idąc niczym Eloje na rzeź do okopów, z których już nigdy żywi, nie wrócą do swoich domów i rodzin. A nie jest to przecież nic nowego pod słońcem, w ostatnich 81 latach historii Ukraińców. Albowiem wszystko to już było wcześniej. Na przykład liczba Ukraińców, którzy mieli dać się zabić w latach drugiej wojny światowej i również jeszcze długo po jej zakończeniu, by zdobyć w taki właśnie sposób samostijną, soborną Ukrainę, dla najwyższych przywódców ówczesnej OUN - UPA, takich jak Stepan Bandera i Roman Szuchewycz, nie miała żadnego znaczenia. Czego najlepszy dowód dał sam hołowny komandyr UPA - Roman Szuchewycz, mówiąc:

 

 

,,Ani jedna wieś nie powinna uznać władzy radzieckiej. OUN powinna zniszczyć wszystkich uznających władzę radziecką. Nie powinniśmy przejmować się ludźmi, którzy mogą potępić nas za brutalność. Nic strasznego się przecież nie stanie, gdy tylko POŁOWA Z 40 MILIONÓW UKRAIŃCÓW PRZEŻYJE.'' 

 

 

Inny zaś ideolog ukraińskiego nazizmu w jego najbardziej bestialskim i krwawym wydaniu Mychajło Kołodziński, tak pisał na ten temat:

 


 Główny obok Doncowa ideolog krwawego, ludobójczego ukraińskiego nacjonalizmu Mychajło Kołodziński



,,Trzeba krwi, dajmy morze krwi, trzeba terroru, uczyńmy go piekielnym, trzeba ofiarować dobra materialne, nie zostawmy sobie niczego. Mając na celu wolne państwo ukraińskie, idźmy doń wszystkimi środkami i wszystkimi szlakami. Nie wstydźmy się mordów, grabieży i podpaleń. W walce nie ma etyki. Etyka na wojnie to pozostałości niewolnictwa narzuconego przez zwycięzców – zwyciężonym. Nie dbajmy o dobre imię i opinię w świecie, bo choćbyśmy byli nie wiadomo jak ideowymi w swojej walce, wszyscy nazywać nas będą bandytami. Każda droga, która prowadzi do naszego najwyższego celu, bez względu na to, czy przez innych nazywana jest heroizmem czy podłością, jest naszą drogą.

 

Nasze powstanie nie ma tylko za zadanie zmianę ustroju politycznego. Ono musi oczyścić Ukrainę z obcego, wrogiego elementu oraz z niedobrego własnego, ojczystego. Tylko podczas powstania będzie okazja, aby wymieść dosłownie co do nogi polski element z Z(achodnich) U(kraińskich) Z(iem) (Z.U.Z.) i w ten sposób zakończyć polskie pretensje o polski charakter tych ziem. Polski element, który będzie stawiał czynny opór musi ulec w walce, a resztę trzeba sterroryzować i zmusić do ucieczki za Wisłę.Bo nie można dopuścić do tego, aby pozdobyciu Z.U.Z. polski element mógł tu żyć obok Ukraińców. Z.U.Z. w przyszłym państwie ukraińskim ma być czysty pod narodowym względem, bo te ziemie mają szczególne znaczenie dla przyszłego państwa ukraińskiego i dlatego nie będzie czasu na walkę z polskim elementem, gdyby on nie został całkiem zmiażdżony w czasie powstania. (…) Trzeba pamiętać, że im więcej wrogiego elementu zginie podczas powstania, tym łatwiejsza będzie budowa ukraińskiego państwa i tym silniejsze ono będzie.

 

Kołodziński uważał za niezbędne nie tylko oczyszczenie ziem ukraińskich z Polaków, ale także całkowite zniszczenie dworów polskich ziemian jako symboli obcego panowania. Pisał:

 

 

 

Dwór polski jest nie tylko wyzyskiwaczem siły roboczej ukr(aińskiej) wsi, ale także symbolem władzy polskiej i centrum demoralizacji. We dworze gromadzą się całe polskie siły. Każdy Polak znajduje tam pomoc moralną i materialną. Stamtąd biorą początek wszystkie polskie akcje patriotyczne. Polski „ksiądz”, nauczyciel, szkoła dla dzieci, strzelec i cała polska hołota znajduje schronienie przy dworze. Wszystkie biedne ukraińskie dziewczęta, które pracują w polskim dworze, rodzą nieślubne dzieci. Za to wszystko właśnie ukraińska wieś nienawidzi polskiego dworu.

 

Dlatego trzeba zniszczyć doszczętnie polskie dwory, a na tym miejscu zrobić boiska sportowe, aby młoda generacja chłopców Zjednoczonej Ukrainy ćwiczyła swoje zdrowie w tym miejscu, gdzie pradziadowie i ojcowie tracili siły i cześć. Niszczeniu polskich dworów należy nadać symbolicznego znaczenia. Takie zniszczenie nie jest wandalizmem, ale symbolicznym zniszczeniem wrogiej władzy. Radził nawet wykonać specjalny rytuał palenia dworów na wzór zniszczenia Bastylii.


Powstanie OUN ma zniszczyć siły żywe, wrogie siły na ziemiach ukraińskich. (…) Do tych sił należą również, obok regularnej armii, cała wroga ludność i wszystkie te mniejszości, które odnoszą się wrogo do ukraińskiej niepodległości. Szczególnie dotyczy to Żydów:  

 

3 i pół miliona Żydów nie wyrżniemy podczas powstania, jak to przepowiadają niektórzy nacjonaliści. Bezsprzeczne jest, że gniew narodu ukraińskiego wobec Żydów będzie szczególnie straszny. Nie mamy potrzeby hamować tego gniewu, przeciwnie [- mamy go] zwiększać, bo im więcej Żydów zginie podczas powstania, tym lepiej dla Ukrainy, bo Żydzi będą jedyną nacją, jakiej nie odważymy się objąć polityką denacjonalizacyjną. Wszystkie inne mniejszości, które wyjdą żywe z powstania, będziemy denacjonalizować


Myślę, że Moskale bardzo się załamią, gdybyśmy mieli siłę rozbić ich armię i zdobyć Moskwę, żeby spalić Kreml i napełnić śmierdzące ulice Moskwy zgiełkiem kolumn naszej piechoty i armat. I takie rozbicie i poniżenie Moskalów i Polaków musi być celem naszej doktryny wojskowej.

 

Ukraińska armia rewolucyjna musi poczuć posmak triumfu. Armia, która defiluje w zdobytej, wrogiej stolicy, to silna armia. Taka defilada oznacza symbolicznie, że wróg leży złamany, a podbijający naród ma niewyczerpane źródło wiary we własne siły i nieugiętą bojową dumę. Szczególnie w naszych stosunkach jest sprawą życia i śmierci, aby zakończyć nasze wyzwolenie stratowaniem wrogich stolic (…) Wyzwolenie Ukrainy nie polega tylko na oswobodzeniu ziem ukraińskich od wrogów, ale bardziej na oswobodzeniu naszego niewolniczego ducha z poczucia niższości. A takie poczucie wyższości naszego narodu jest możliwe tylko wtedy, kiedy nasze wyzwolenie zakończy się sławetną epopeją, czyli pochodem na wrogie ziemie. Obwieszczenie zjednoczonego państwa ukraińskiego ma nastąpić na zgliszczach Moskwy i Warszawy

 

 

Natomiast nieżyjący już dziś, ukraiński historyk, zamordowany w listopadzie 1999 roku, przez ukraińskich nacjonalistów na klatce schodowej domu, w którym mieszkał, zrzucono go z najwyższego piętra, Witalij Masłowśkyj w swojej ostatniej napisanej przez siebie książce pt. ,,Z kim i przeciw komu walczyli nacjonaliści ukraińscy w latach drugiej wojny światowej?'', opisał nieznany dzisiaj Polakom fakt, że łapanki stosowane na ulicach miast Małopolski Wschodniej, jak również na wsiach ukraińskich, przez ukraińską policję pomocniczą, jako jeden z ówczesnych sposobów werbunku ,,ochotników'' do formowanej przez Niemców dywizji SS Galizien, również należał wtedy do normalnych działań, którym nikt się wówczas nawet nie dziwił. Dlatego też współczesne łapanki na ulicach ukraińskich miast, miasteczek i wsi, ,,ochotników'' na front wschodni czasu obecnego, wbrew pozorom, nie są ani czymś nowym, ani też nieznanym Ukraińcom. Bo to w końcu u nich taka stara już świecka tradycja, tylko nieznana obecnemu pokoleniu Polaków, o całej reszcie świata nie wspominając. Tak więc to co dzieje się dzisiaj w krainie 404, nie powinno w ogóle nikogo dziwić, albowiem wszystko to, miało tam miejsce już dużo wcześniej, w czasach, które były przed nami.

 

Czy teraz moi drodzy milusińscy pojmujecie, dlaczego bandyci rządzący dzisiaj w Kijowie, mają gdzieś życie setek tysięcy, a nawet i milionów swoich ziomków? Dlatego, że wszystko to 98 lat temu zawarł w swoich ideowych założeniach i instrukcjach walki o samostijną Krainę U, nie kto inny, jak Dmytro Doncow, którego wszystkie zalecenia, zawarte w jego książkę z gorliwością prawdziwych neofitów, jako pierwsi wprowadzali w życie banderowcy Stepana i Romka Szuchewycza. A potem mołojcy Melnyka i Kubyjowica. Dlatego też ich współcześni protagoniści, nie mają z tym również żadnego problemu, a już tym bardziej moralnego. Moralność bowiem, tak jak honor, hajdamackiej dziczy czasów współczesnych, jest tak samo obcy i nieznany, a nawet wywołujący awersję i wstręt, co nie powinno dziwić nikogo, kto zna historię, nawet choćby na poziomie podstawowym, antenatów z OUN - UPA, dzisiejszych rezunów i złodziei rządzących w Kijowie. Oni nie mają żadnych wahań w takich sprawach, ani też jakichkolwiek wyrzutów sumienia, które tak jak i moralność oraz honor, są im przymiotami całkowicie, nie tylko obcymi, ale również zupełnie nieznanymi i budzącymi u tubylczych władców, nieskrywany wstręt i odrazę. Więc jak niby, mogliby kiedykolwiek takie rzeczy pojąć, które pośród ludzi normalnych, są przecież czymś najzupełniej naturalnym. No ale na wschód od Przemyśla, niestety są już tylko dzikie zsomalizowane pola i nic więcej. Bezkresna otchłań, rozciągająca się po horyzont, która pochłania w ilościach nieograniczonych wszystko, co tylko znajdzie się w jej granicach, by w chwilę potem znowu gardłować zachrypniętym basem na cały świat, znane już wszystkim te same słowa... Dej, dej, dej, hroszy Ukradninie dej.

 

 

 

https://www.tiktok.com/@tom86asz/video/7400845810864278816

 

 

Boże na niebie, kiedy to wszystko wreszcie zakończysz i przepędzisz, gdzie przysłowiowy pieprz rośnie, tą roszczeniową i wiecznie nienasyconą banderowską mendę? 

 

 

Jacek Boki - 21 Sierpień 2024 r.



P.S. 


Pragnę tą drogą złożyć bardzo serdeczne podziękowania Panu Prezesowi, krakowskiego wydawnictwa Księgarnia Akademicka, za podarowanie w prezencie egzemplarza książki ,,Nacjonalizm'' - Dmytro Doncowa, dzięki czemu mogłem ją dokładnie przestudiować i napisać tą krótką recenzję.


Z wyrazami szacunku


Jacek Boki




Źródła:


Dmytro Doncow - Nacjonalizm - Wydawnictwo Księgarnia Akademicka Sp. zoo, Kraków 2008 r.


Marek Koprowski - Bandera - Terrorysta, fanatyk, morderca - Wydawnictwo Replika 2024 r.


Witalij Masłowśkyj - Z kim i przeciw komu walczyli nacjonaliści ukraińscy w latach drugiej wojny światowej. - Wydawnictwo NORTOM - 2001 r.

 

W Kijowie odsłonięto tablicę ku czci Doncowa. To jego idee popychały banderowców do zbrodni.

 

https://kresy.pl/wydarzenia/regiony/ukraina/w-kijowie-odslonieto-tablice-ku-czci-doncowa-to-jego-idee-popychaly-banderowcow-do-zbrodni-video/


UKRAIŃSKI NACJONALISTYCZNY IMPERIALIZM MYCHAJŁO KOŁODZIŃSKIEGO


https://kresy.pl/publicystyka/ukrainski-nacjonalistyczny-imperializm-mychajla-kolodzinskiego/





Mój email: jacek.boki@interia.pl

 

Mój kanał na Telegramie, na który wszystkich zapraszam.


t.me/tragediakresow

 

Wsparcie mojej działalności, choć mówiąc całkowicie szczerze, że już nie wierzę w to, że ktokolwiek to zrobi.


 

PKO BP SA Numer konta: 

 

44 1020 1752 0000 0402 0095 7431

 

Konto walutowe

 

51 1240 1226 1787 0011 4257 2440 - USD

 

11 1240 1226 1978 0011 4257 2437 - EUR

 

07 1240 1226 1789 0011 4257 2453 - GBP

 
Z dopiskiem: WSPARCIE DZIAŁALNOŚCI BLOGA KRESY WE KRWI


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.