Piekące słońce w lipcowy piątek prażyło twarze wszystkich tych, którzy przybyli do Jawornika Ruskiego w gminie Bircza aby oddać hołd 14 Żołnierzom Wojska Polskiego, którzy zostali zamordowani przez bandy UPA w dniu 24 lipca 1946 roku. Śmierć młodych bohaterów poprzedziły tortury oraz odarcie z wszelkiej godności. Zamordowani i wrzuceni do zbiorowej bezimiennej mogiły. Przez lata szukani przez swoich bliskich czekali w tej norze, zapadlisku aż ktoś upomni się o ich ciała, odnajdzie, uczci, pochowa. Dzięki mieszkańcom okolicznych terenów, miedzy innymi Panu Andrzejowi Wrotniakowi rozpoczęła się żmudna praca poszukiwawcza.
Pan Andrzej Wrotniak zapala znicz pamięci na zbiorowej mogile czternastu bohaterskich żołnierzy Wojska Polskiego, bestialsko zamordowanych przez ukraińskich zbrodniarzy z UPA, których odnalazł kierowany przez niego zespół wolontariuszy, mieszkańców gminy Bircza
Pogrzeb ofiar UPA w Jaworniku Ruskim
https://www.youtube.com/watch?v=gq_tTLe__Aw
Jawornicki kościół pęka w szwach, na środku 14 trumien, każda nakryta biało-czerwoną flagą. Wojsko Polskie sprawuje pieczę nad uroczystością. Przejmujący widok chwyta za serce.
W uszach dudnią słowa z kazania ”dobro leczy-zło kaleczy”. Drewniane trumny wynoszone z kościoła na rękach żołnierzy, krótki przemarsz na miejsce pochówku. Kadzidło, modlitwa, świeczka, kwiaty. Niby podobna uroczystość do innych a jednak inna. Inna, bo przez kilkadziesiąt lat nikt nie upomniał się o tych młodych chłopców. Nie upomnieli się dowódcy, którzy wydali rozkaz, nie upomniały się późniejsze pokolenia. Mało tego, próbowano oczerniać tych Żołnierzy Wojska Polskiego „przyszywając” im różnorakie „łatki” jakoby działali w strukturach, LWP, na szkodę państwa, itp. Bircza, moja mała Ojczyzna, trzykrotnie napadana i trzykrotnie obroniona przed bandami UPA. To właśnie dzięki takim odważnym młodym mężczyznom dziś możemy tutaj żyć i mieszkać. Czym zawinili? Byli Polakami. Mieli honor, którego tak bardzo dzisiaj brakuje.
Stosy kwiatów, najbliżsi pomordowanych, salwa honorowa, melodia „Śpij kolego”.... Parafrazując wypowiedź jednej z osób, która zabrała głos, już czas aby przywrócić zdjęty w haniebny sposób z tablicy na Grobie Nieznanego Żołnierza w Warszawie napis „Bircza…”.
Tym, którzy wiedzieli wcześniej o planach podmiany tablicy a czekali z niedowierzaniem na rozwój sytuacji, niech sumienie przypomina o grzechu zaniechania. Chciałoby się rzec znów : ”mądry Polak po szkodzie”.
Przedstawiciele rodzin odbierają z rąk dowódcy 5 Batalionu Strzelców Podhalańskich flagi z trumien swoich bliskich. Ciarki przeszywają na wskroś spocone w upale ciała uczestników. Swoiste relikwie chłopców wracają po latach tułaczki na rodziny łono. Oni już znaleźli miejsce spoczynku z wyrytym na nagrobnej płycie imieniem, pochowani z należną im czcią i honorem. Zginęli razem i spoczęli razem. Wiem, że jeszcze wiele miejsc woła o pochówek, o odnalezienie, o szacunek. Wiele miejsc jeszcze krwawi, w jarach, wąwozach, studniach, rowach jeszcze plączą się kości. Coraz więcej świadków zamyka oczy i gaśnie ich płomień życia a istotne wspomnienia i wskazówki zabierają do grobów. Śpieszmy się, czasu niewiele.
Śpijcie
Chłopcy snem sprawiedliwych, chylę czoła przed waszą męczeńską śmiercią
Tutaj nigdy nie zapomnimy ofiary z życia jaką złożyliście. Mały Wołyń,
Birczańska ziemia, ocalona dzięki Wam i takim jak Wy.
Śp. Por. Tadeusz Wienc
Śp. Kpr. Józef Bednarczyk
Śp. Strz. Feliks Żyto
Śp. St. strz. Feliks Gołębiewski
Śp. Kpr. Józef Kanclerz
Śp. Strz. Tadeusz Kęsy
Śp. Strz. Tadeusz Kieszkowski
Śp. Strz. Stanisław Lewandowski
Śp. Strz. Kazimierz Pawłowski
Śp. St. Strz. Józef Sztukiel
Śp. Kpr. Mieczysław Szymczak
Śp. Strz. Roman Trukawka
Śp. Strz. Jerzy Zych
Śp. Strz. Walenty Żurek
Jawornik Ruski, 29.07.2022 r.
OSTATNI MELDUNEK
Melduję posłusznie Panie Generale,
wykonanie rozkazu, krwią pieczętowałem
w obronie Ojczyzny i braci Polaków
za wolność z honorem życie swe oddałem.
Dziś kończę wędrówkę przez las niepamięci
godnie złożony w polskiej mogile
tutaj znicz zapali strażnik czynów moich
bo walczyłem dzielnie, choć żyłem przez chwilę.
Przez lata hańbiono ciało, pamięć moją
dzisiaj odzyskała kształt dziecka bożego
doczekałem trumny, tablicy, napisu
i nuty żałobnej „Śpij drogi Kolego…”
Cel przyświecał jeden, Matki-Polski bronić
to miałem wyryte w sercu niczym w skale
na kartach historii chciano nas zniesławić
nie wspominać o nas lub mówić niedbale.
Składam mój ostatni żołnierski meldunek
zanim próg przekroczę w Elizejskie Pola
zanim złożę oręż nim na wieczną wartę
Pan Bóg nasz i Stwórca całkiem mnie powoła.
Do potomnych jeszcze dwa ostatnie zdania
do mieszkańców, rodziny, tych co nas szukali
myśmy już spokojni w Jawornickiej ziemi
aby też i inni tego doczekali.
Niech w każdym Polaku wyryje się napis
tatuaż na sercu czy też raczej blizna
nie ma innych celów i wartości innych
tylko te żołnierskie Bóg Honor Ojczyzna.
Agata Lalik, ad. 2022
Prowadzenie tego bloga to moja pasja ale także wielogodzinna praca. Jeśli uważasz, że to co robię ma sens to możesz wesprzeć mnie w tym co robię, za co serca już teraz dziękuję.
PKO BP SA Numer konta: 44 1020 1752 0000 0402 0095 7431
Dziękujemy !
OdpowiedzUsuńCześć i wieczna pamięć Poległym w walce z banderowską swołoczą. Walczyli w obronie cywilnej ludności polskiej. To nasz sztandar w górze unosi, Orzeł Biały korona go złoci!
OdpowiedzUsuńTrzeba pamiętać też, że za "walki"w Birczy,niejaki Mychajło Duda, został odznaczony medalem przez dowództwo UPA.
OdpowiedzUsuńPamięci nie zamordowano do końca. Oby dla przypadkowych osób które przyszły tam z czystej ciekawości, to co zobaczyły i usłyszały stało się przyczynkiem do samodzielnego myślenia.
OdpowiedzUsuń