Jednym z głównych dowódców UPA działającym na terenie Bieszczad był Roman Kozieryński ps. Bir. W okresie okupacji niemieckiej był oficerem 14 dywizji SS „Galizien”. Następnie przeniósł się do policji ukraińskiej. Jako działacz OUN w czerwcu 1944 roku uciekł w lasy karpackie do UPA z posterunku policji w Medyce. Sotnia tego nazistowskiego oficera została rozbita w czasie akcji GO „Wisła”, a on sam zginął 11 lutego 1948 roku na terenie ZSRR.
Kolejnym z „bohaterskich” uczestników walk z Ludowym Wojskiem Polskim był Jarosław Kociołek ps. Kryłacz, podporucznik w dywizji SS „Galizien”. W 1942 roku został skierowany do ukraińskiej kolaborującej z Niemcami nazistowskimi szkoły oficerskiej Ukraińskiej Policji Pomocniczej we Lwowie. Zginął (13 lipca 1947 r.)w czasie akcji „Wisła” po rozbicu jego sotni 13 czerwca 1947 roku w rejonie Zawadki.
Dowódcą jednej z sotni – „Udarnyky 96b” był nieznany z nazwiska człowiek o pseudonimie Stach, były podoficer dywizji SS „Galizien”. W lipcu 1946 roku jego sotnia siała zniszczenie w rejonie Lachowa-Krecow (powiat Sanok). Pod koniec czerwca 1947 roku podczas operacji „Wisła” wraz z resztą swojej sotni przedzierał się na teren ZSRR, gdzie zginął w lutym 1948 roku w walce z wojskami sowieckimi.
Następnym byłym oficerem nazistowskiej dywizji SS „Galizien” był Danyło Swisteł ps. Wesełyj. Znany był z okrucieństw wobec ludności polskiej oraz nie popierających ludobójczych haseł UPA Ukraińców. Zginął w czasie walk we wsi Strubowiska.
Powyższe przykłady są nielicznymi dowodami, że operujące w Bieszczadach bandy UPA składały się z byłych nazistowskich kolaborantów i członków niemieckiej dywizji SS odpowiedzialnej za liczne bestialskie mordy na bezbronnych Polakach. Ich działalność na terenie powojennej Polski była dalszą krwawą terrorystyczną działalnością wobec niewinnej ludności polskiej, którą poprzez zastraszanie starali się zmusić do opuszczenia terenów uznanych przez nich za ukraińskie. Pomimo faktu, że po 1945 roku Polska znalazła się w orbicie wpływów sowietów, trzeba pamiętać, że żołnierze polscy mobilizowani w powojennej rzeczywistości z terenów całego kraju bronili w Bieszczadach nie ideologii komunistycznej, lecz zwykłych cywilnych rodaków przed ukraińskimi nazistami spod znaku UPA.
Dr. Krzysztof Żabierek
Źródło:
https://www.magnapolonia.org/dzielni-zolnierze/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.