Ujawnić nazwiska wszystkich banderowskich zbrodniarzy zrehabilitowanych przez IPN

Oto treść listu, który skierowałem dziś do prezesa IPN, Pana Jarosława Szarka i Głównej Komisji Badania Zbrodni Przeciwko Narodowi Polskiemu w Warszawie.

Na podstawie obowiązującej ustawy o dostępie do informacji publicznej, zwracam się z prośbą o udostępnienie do publikacji blogerskiej, pełnej listy nazwisk ukraińskich zbrodniarzy wojennych z OUN - UPA, zwyrodniałych morderców polskiej ludności Kresów Najjaśniejszej Rzeczypospolitej i obecnych ziem południowo - wschodniej Polski, którym Instytut Pamięci Narodowej wystawił kilka lat temu oficjalne świadectwa rehabilitacyjne, rozgrzeszające tych ludobójców od popełnionych przez nich zbrodni na Narodzie Polskim i zbrodni przeciwko ludzkości, jako rzekome ofiary komunizmu.

 Wśród tych zbrodniarzy, kolaborantów hitlerowskiej III Rzeszy, którym IPN wystawił takie właśnie świadectwa, znaleźli się m.in. tacy banderowscy ludobójcy jak: Wołodymyr Szczygielski - Burłaka, odpowiedzialny za ludobójcze pacyfikacje kilkudziesięciu polskich miejscowości i wymordowanie kilku tysięcy ich polskich i żydowskich mieszkańćów. Ołeksander Sycz, członek pododdziału zabójców kurenia Mesnyky, uczestnik ludobójczej pacyfikacji polskich mieszkańców wsi Wiązownica w dniu 17 kwietnia 1945 roku, w której bestialsko zamordowano ponad 130 polskich mieszkańców tej podkarpackiej miejscowości. Oraz Myrosław Onyszkiewicz, dowódca band UPA tzw. ,,Kraju Zakierzońskiego'', człowiek, który 6 kwietnia 1944 roku wydał rozkaz całkowitej, fizycznej likwidacji polskiej ludności Podkarpacia.

Z informacji, które jednak posiadam, takich upowskich zbrodniarzy, którym agenda nazywająca się polską instytucją pamięci narodowej wydała świadectwa pokrzywdzonych przez komunizm, czyli rehabilitujących tychże zbrodniarzy jest znacznie więcej. Dlatego zwracam się z prośbą o ujawnienie i udostępnienie pełnej listy tych ukraińskich kolaborantów Hitlera i morderców Polaków, oraz fotokopie tych dokumentów rehabilitacyjnych wystawionych przez IPN w celu publikacji prasowej, a tym samym udostępnienie jej do publicznej wiadomości dla wszystkich moich rodaków w Polsce i zagranicą, by sami zapoznali się z faktami, komu to Instytut Pamięci Narodowej wystawił tego rodzaju laurki pokrzywdzonych już nie tylko przez rzeczony komunizm, ale nawet samych Polaków, jak coraz bezczelniej wysuwają tego rodzaju twierdzenia środowiska ukraińskich szowinistów w Polsce, skupione wokół tzw. ,,Związku Ukraińców w Polsce'', którzy w swoim organie prasowym ,,Nasze Słowo'', zupełnie jawnie gloryfikują zbrodniarzy z OUN - UPA, SS Galizien i innych ukraińskich formacji zagłady w służbie III Rzeszy, w okresie trwania drugiej wojny światowej i kilka lat po jej zakończeniu, i są jeszcze za tą antypolską działalność sowicie dotowani z pieniędzy polskiego podatnika (420 tysięcy złotych w roku 2017)

P. S.

Oczywiście zwracam się również z prośbą o ujawnienie z imienia i nazwiska decydentów Instytutu Pamięci Narodowej, którzy zlecili sporządzenie tych świadectw rehabilitacyjnych banderowskich zbrodniarzy, jako rzekomo pokrzywdzonych przez komunizm, czytaj za walkę z państwem polskim i ludobójczą eksterminację Narodu Polskiego, na których to upowskich zbrodniarzy i kolaborantów III Rzeszy Adolfa Hitlera, zostały wówczas wydane jak najbardziej sprawiedliwe wyroki. A, którzy to zdrajcy Państwa Polskiego, otrzymali dziś świadectwa rehabilitacyjne, zdejmujące z nich tym samym odium zdrady i zbrodni, których się dopuścili, zostając tym samym uznani, nie tylko za niewinnie skazanych bojowników z komunizmem, ale rzekomych weteranów walki o wolną Ukrainę z niemieckim i sowieckim totalitaryzmem, których obu byli do samego końca najwierniejszymi lancknechtami, uzyskując też tym samym status kombatantów wojennych, co jest uragowiskiem z ich ofiar i całego polskiego Narodu. Wszyscy ci, którzy zarówno wydali polecenie zrehabilitowania tych upowskich ludobójców oraz ci, którzy je ślepo i bezmyślnie wykonali, winni bezwzględnie ponieść za to odpowiedzialność zarówno służbową, jak i karną, za działanie na szkodę Narodu i Państwa Polskiego.


Proszę o jak najszybsze i rzecz jasna pozytywne załatwienie mojej prośby

Z poważaniem

           Jacek Boki - Elbląg, 29 Wrzesień 2020 r.