Wesprzyj moją działalność. Nie robię bowiem tego sam dla siebie. Nie ma również wolnej, medialnej działalności, bez wsparcia wolnych ludzi.
PKO BP SA Numer konta: 44 1020 1752 0000 0402 0095 7431
▼
wtorek, 16 kwietnia 2024
UPA została w 1950 roku uznana PRAWOMOCNYM WYROKIEM SĄDU NAJWYŻSZEGO, za organizację czysto bandycką i przestępczą.
Oddział bandytów z UPA na Wołyniu 1943 rok
Wyrok Sadu Najwyższego w sprawie uznania tzw. Ukraińskiej Powstańczej Armii, za organizację czysto bandycką i przestępczą, którą w istocie była od samego początku swojego istnienia, obowiązuje do dnia dzisiejszego i został wydany zgodnie ze wszystkimi normami obowiązującego wówczas prawa polskiego, jak i międzynarodowego, w tym obowiązujących w tamtym czasie konwencji wojennych. Tak więc według tego samego orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 22 września 1950 roku, uznające za ludobójczą i bandycką, kolaboracyjną wobec hitlerowskiej III Rzeszy ukraińską formację zagłady, czyli UPA, wszystkie i to bez wyjątku wyroki skazującego bandziorów z UPA na karę śmierci lub wieloletnie wyroki więzienia, wydane przez Sądy Grupy Operacyjnej Wisła, jak również późniejsze, wydane przez WSR-y były, nie tylko w pełni zgodne z tymże późniejszym orzeczeniem Sądu Najwyższego, ale nade wszystko z obowiązującym prawem międzynarodowym i konwencjami wojennymi, które absolutnie nie chroniły w ŻADEN sposób członków pospolitych bandyckich formacji zbrojnych, zarówno w czasie trwania drugiej wojny światowej, jak i już w czasie po jej zakończeniu. Najlepszym przykładem tego bezspornego faktu było traktowanie wziętych do niewoli członków bandyckich formacji, zarówno tych niemieckich, jak i kolaboracyjnych wobec Niemców, które brały udział w bestialskim tłumieniu Powstania Warszawskiego w 1944 roku, którzy w ogóle nie byli uważani za żadnych żołnierzy, których chronią konwencje wojenne, ale za zwykłych, pospolitych bandytów i morderców, którymi w istocie byli, i po ich schwytaniu, nie byli w ogóle traktowani, jako jeńcy wojenny, którym cokolwiek się należy, ale byli z automatu i niemal natychmiast rozstrzeliwani, jako zwykli zbrodniarze. Kto ma jakiekolwiek wątpliwości w tej kwestii, odsyłam go do znakomitego opracowania właśnie na ten temat Pana majora Zbigniewa Sujkowskiego pt. ,,BITWA O WARSZAWĘ 1944.
A także polecam wysłuchać na ten właśnie temat, znakomitej prelekcji Pana Leszka Żebrowskiego:
Opowiadanie więc dzisiaj przez ukraińskich szowinistów mieszkających w Polsce, oraz ich polskojęzycznych pomagierów, że sądy wojskowe Grupy Operacyjnej ,,Wisła'' i późniejsze WSR-y, dopuściły się rzekomych zbrodni sądowych na ukraińskich bandziorach i ludobójcach z UPA, są już nie tylko szyderczą kpiną z Polaków, ale otwartym napluciem nam wszystkim w twarz, czyniąc z pospolitych bandytów i zwyrodniałych morderców Polaków z UPA, którzy już wtedy nie podlegali ochronie żadnej konwencji wojennej, rzekome niewinne i pokrzywdzone aniołki. Odwracając w ten sposób rolę prawdziwych ofiar i ich katów!
Oddział bandytów z UPA w jednym z wołyńskich
masywów leśnych
[RZEŹ WOŁYŃSKA] Zbrodnie, które przerażały nawet Niemców. Bestie z Wołynia
Stawianie więc dzisiaj przez kancelarię obecnego lokatora Belwederu pomnika chwały mordercom z UPA, na górze Monasterz i wystawienie setkom banderowskich ludobójców z OUN - UPA laurek rzekomo pokrzywdzonych przez system komunistyczny, jest nie tylko urągowiskiem wobec nas, ale nade wszystko dopuszczeniem się przez zarówno lokatora Belwederu, jak i IPN, popełnienia przestępstwa karnego i to z pełną tego faktu świadomością!Także używanie wobec zwyrodniałych morderców z UPA sformułowań typu... ,,żołnierze'' UPA, ,,bojownicy'' UPA, jest nobilitowaniem zwykłych kryminalistów, którymi byli i nikim więcej! Czy naprawdę nikt, kto się tego dopuszcza, nie zastanawia się nad tym co robi i jakie to pociąga za sobą dalsze konsekwencje? Czy bezmyślność i bezrefleksyjność tych wszystkich działań i czynów, ma dalej świadczyć, że Polacy są głupi i przed szkodą i jeszcze głupsi po szkodzie? Niech każdy sam odpowie sobie na to pytanie.
Bandyci z OUN - UPA na listach osób rehabilitowanych przez IPN
Mam nadzieje, że żadnemu ideologicznemu czynownikowi, czy to z IPN, czy ze sfer nierządów władzy warszawskiej Czeciej Ukro-Polin, nie przyjdzie nagle do głowy, by ten wyrok Sadu Najwyższego z 1950 roku podważać i czynić tym samym z banderowskich ludobójców i pospolitych kryminalistów jakimi zawsze byli, czynić z nich w Polsce rzekomych, niezłomnych bojowników o czyjąkolwiek wolność, o którą ci szubrawi, pospolici bandyci i zwyrodniali mordercy, nigdy nie walczyli, włączając w to ich rzekomą walkę o niepodległe państwo ukraińskie, która była jedynie pasmem ludobójczych zbrodni i zbrodni przeciwko ludzkości, ale nigdy jakimikolwiek zmaganiami o wolność Ukrainy.
Jacek Boki - 17 Kwiecień 2024 r.
****
Na wstępie podam, że Ukraińska Powstańcza Armia (w skrócie zwana UPA) powstała 14 października 1942 roku i od samego początku, nigdy nie posiadała charakteru militarnego, lecz wyłącznie kryminalny i zbrodniczy. UPA stanowiła zbrojne ramie terrorystycznej Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów (OUN) i działała nielegalnie u schyłku II wojny światowej, a także jeszcze kilka lat po jej zakończeniu. Członkowie tej formacji przeważnie nazywani byli przez Polaków banderowcami.
Terenem jej aktywnych działań w latach 1942-1945 były przede wszystkim południowo - wschodnie terytoria II Rzeczpospolitej Polskiej (RP), gdzie na kresowej ludności polskiej dokonywali zbrodni ludobójstwa w związku z programowym zadaniem całkowitej depolonizacji tych ziem i oderwania ich od II Rzeczpospolitej Polskiej.
Terroryści OUN - UPA - z reguły obywatele polscy - byli sprawcami zbrodni ludobójstwa kresowej ludności polskiej, zbrodni przeciw ludzkości w latach II wojny światowej i jeszcze po jej zakończeniu na południowo - wschodnich obszarach II RP oraz Polski Ludowej w nowych pojałtańskich granicach państwowych, PODLEGALI I NADAL JESZCZE PODLEGAJĄ WYŁĄCZNIE POLSKIEJ JURYSDYKCJI SĄDÓW POLSKICH, PONIEWAŻ ZBRODNIE LUDOBÓJSTWA NIE PODLEGAJĄ PRZEDAWNIENIU!
Byli to rebelianci, wobec których naiwnością i przejawem ignorancji jest stawianie w dobie dzisiejszej - przez ich apologetów i sympatyków zarzutu naruszenia przez władze polskie postanowień Konwencji Haskiej i późniejszej Konwencji Genewskiej, tym bardziej, że rebelia ta nie uzyskała żadnego uznania o skutkach prawno - międzynarodowych.
Jak wynika z treści Wyroku Sądu Najwyższego z dnia 22 września 1950 roku w sprawie K. 1147/50, Ukraińska Powstańcza Armia, UZNANA ZOSTAŁA ZA ORGANIZACJĘ PRZESTĘPCZĄ, KTÓRA ... MIAŁA NA CELU TĘPIENIE ELEMENTU POLSKIEGO... '' Sąd Najwyższy w sprawie Michała B. i innych oskarżonych z art. 4 & 1 i 2 dekretu z dnia 31 sierpnia 1944 roku ( Dz. U. RP z 1946, nr 69, poz. 377) po rozpatrzeniu rewizji oskarżonych od wyroku Sadu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 10 czerwca 1950 roku, na mocy art. 395 kpk utrzymał w mocy zaskarżony wyrok.
Rewizja oskarżonych zarzucała między innymi obrazę art. 4 & 1 i 2 dekretu z dnia 31 VIII 1944 roku, przez uznanie Ukraińskiej Powstańczej Armii za organizację przestępczą w rozumieniu tegoż przepisu. W uzasadnieniu Sąd Najwyższy wyraził między innymi następujący pogląd prawny:
,,Dekret z dnia 31 VIII 1944 roku, podając w art. 4 definicję organizacji przestępczej, za taką organizację w szczególności nakazuje uważać grupę, powołaną przez zrzeszenie polityczne działające w interesie państwa niemieckiego, która to grupa dąży do osiągnięcia swoich celów przez popełnienie zbrodni przeciwko ludzkości!
Zebrane przez Sąd, a niezakwestionowane przez rewizję ustalenia odnośnie Ukraińskiej Powstańczej Armii wypełniają warunki wyżej przytoczonej definicji. Na tle notorycznego faktu bestialstw popełnionych przez UPA na ludności polskiej - ocena przez Sąd organizacji UPA, jako organizacji przestępnej w rozumieniu art. 4 dekretu z dnia 31 VIII 1944 roku - nie zawiera błędu prawnego. ''
Orzeczenie nr. 18 w: Zbiór orzecznictwa Sądu Najwyższego Izby Karnej, z 1951 roku.
Dr. Aleksander Korman
W 50 ROCZNICE OPERACJI ,,WISŁA'' UPA - FORMACJA ZBRODNICZA.
Praca zamieszczona w książce:
OPERACJA ,,WISŁA'' Materiały z konferencji naukowej 18 marca 1997. - Wydawnictwo Comandor - Warszawa 1998 r.
Str. 151 i 157 - 158
Opracował - Jacek Boki
16 Kwietnia 2024 r.
Drogi czytelniku, będę bardzo wdzięczny za
Twoje wsparcie mojej działalności, która jest cholernie ciężką pracą,
wymagającą
czasem poświęcenia na nią bardzo wielu godzin lub nawet wielu dni, by
odnaleźć, przygotować i
opracować naprawdę ważne informacje, zupełnie nieznane do dziś
większości polskich czytelników. Za wszelką wymierną pomoc i wsparcie
mojej działalności dziękuję już teraz wszystkim ewentualnym mecenasom.
Pozwoli
mi to na dalsze zdobywanie kolejnych, czasem bardzo trudno dostępnych
informacji, materiałów, dokumentów i
literatury niezbędnej do dalszej kontynuacji tej tematyki, jaką
zajmowałem się na tym blogu, przez dziesięć lat wraz z moją małżonką, a
teraz po jej odejściu do wieczności, prowadzę tą działalność już sam,
dopóki nowotwór, który już coraz bardziej z każdym dniem daje o sobie
znać, pozwoli mi jeszcze na kontynuowanie tej pracy, której nikt inny,
ze względu na jej ogrom, nie chce kiwnąć nawet palcem.
PKO BP SA
Numer konta:
44 1020 1752 0000 0402 0095 7431
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.