Wesprzyj moją działalność. Nie robię bowiem tego sam dla siebie. Nie ma również wolnej, medialnej działalności, bez wsparcia wolnych ludzi.
PKO BP SA Numer konta: 44 1020 1752 0000 0402 0095 7431
▼
środa, 22 lutego 2023
Białoruski nazista pochowany na warszawskich Powązkach
Warszawski cmentarz na Powązkach uchodził zawsze za Panteon, na którym chowano polskich bohaterów i ludzi wybitnych, w sposób szczególny zasłużonych dla Naszej Ojczyzny, kombatantów, więźniów obozów koncentracyjnych, zesłańców, genialnych naukowców, pisarzy, poetów, aktorów, fenomenalnych mistrzów sportu, wirtuozów muzyki i znanych polityków.Tak było dotąd.
Oczywiście nowa, pisowska władza podniosła kilka lat temu wielkie larum, za pomocą swoich propagandowych tub, że na warszawskich Powązkach, będących panteonem narodowych bohaterów i wyjątkowo zasłużonych dla Polski, dokonuje się nadal pochówków komunistycznych dygnitarzy poprzedniego ustroju, których wielu z nich określano mianem zbrodniarzy, drąc niemal szaty całkowicie fałszywego oburzenia, nad grzebanymi na tym cmentarzu osobami.
Ale oto pojawiła się informacja, że w tym warszawskim Panteonie Polskich Bohaterów Narodowych, rozpoczęły się również pochówki, poległych na Ukrainie, nazistów, członków banderowskich batalionów ochotniczych, mających na swoich brudnych sumieniach tysiące popełnionych przez siebie zbrodni wojennych i zbrodni przeciwko ludzkości! I ten fakt, w żaden sposób, nie oburza jakoś, przedstawicieli pisowskiej władzy i reszty trzymającej nad Polską władzy, pomagdalenkowej przestępczej szajki, która w tym przypadku, nie widzi niczego złego i milczy na ten temat, jak zaklęta, udając, że nie ma takiego tematu, ani też problemu, tak jak oburzała się w przypadku pochówków przedstawicieli dawnej władzy, czasów PRL.
A oto banderowski heroj, fanatyczny nazista, który zginął w walce z Rosjanami na wschodzie Ukrainy, członek banderowskiego, ochotniczego batalionu OUN, tego samego który odwiedzała swego czasu obecna pani marszałek polińskiego Sejmu Gosiewska, i z którego bojcami piła wspólnie frontową horyłkę, Eduard Łobaud, poległy na Ukrainie obywatel Białorusi. To pierwszy nazista pochowany na Cmentarzu Powązkowskim. Ów trzydziestoparoletni gieroj był do tego stopnia zapatrzony w Adolfa Hitlera, że mówiąc klasykiem "miał włosy wzorowane na jego fryzurze", co widać nawet na jego pogrzebowej fotografii.
Co Państwo na to, że Powązki, miejsce spoczynku ludzi szczególnie zasłużonych dla Polski, staje się miejscem pochówku banderowców, zdeklarowanych, fanatycznych wyznawców, niemieckiego hitlerowskiego narodowego socjalizmu i ideologii integralnego, ukraińskiego nacjonalizmu, a raczej antyludzkiego, rasistowskiego i antypolskiego szowinizmu?
Nasuwa się w tym momencie pytanie... Dokąd zmierza obecna Europa, a także nasza Ojczyzna, która nie wiedzieć czemu dołączyła do tego satanistycznego szaleństwa, a przecież tyle doświadczyła od tego zbrodniczego nazistowskiego systemu i jego ludobójczej ideologii, tracąc za jego przyczyną prawie 8 milionów, bestialsko wymordowanych obywateli i cały niemal kraj zamieniony w kupę gruzu, z którego skutków, jakie ze sobą przyniósł 84 lata temu, nie możemy podnieść się do dnia dzisiejszego, a mimo to, w jakimś niewytłumaczalnym szaleństwie, dziś przyłączamy się do tego kompleksu zbrodni, który kiedyś omal nie doprowadził do totalnej zagłady, całego naszego narodu, a jednak pomimo to, w jakimś chorym amoku dołączyliśmy do jego orszaku, na własną zgubę.
Prowadzenie tego bloga to moja pasja ale także wielogodzinna praca. Jeśli uważasz, że to co robię ma sens to możesz wesprzeć mnie w tym co robię, za co serca już teraz dziękuję.
PKO BP SA
Numer konta:
44 1020 1752 0000 0402 0095 7431
Na stronie charter97.org znalazłem informację, że Łobau „brał udział w wyzwalaniu Kijowa”. Czyżby Kijów został w ost. latach zdobyty przez Rosjan ? Nie mógł tego Kijowa wyzwalać w latach II Wojny Św., bo go wtedy na świecie nie było... (Nawiasem mówiąc, to prawda że słynny „Duch Kijowa” żyje ! Powrócił już dawno i został „rozpity na trzech”. Bo od pewnego czasu: i w Stanach, i w Polsce, i na Ukrainie jest tak samo k i j o w o...)
Na stronie charter97.org znalazłem informację, że Łobau „brał udział w wyzwalaniu Kijowa”. Czyżby Kijów został w ost. latach zdobyty przez Rosjan ? Nie mógł tego Kijowa wyzwalać w latach II Wojny Św., bo go wtedy na świecie nie było... (Nawiasem mówiąc, to prawda że słynny „Duch Kijowa” żyje ! Powrócił już dawno i został „rozpity na trzech”. Bo od pewnego czasu: i w Stanach, i w Polsce, i na Ukrainie jest tak samo k i j o w o...)
OdpowiedzUsuńkomoruskie z was wychodzą onuce, russki taki sam jak ukraińsski i niemiecki pomiot
OdpowiedzUsuńA Bierut ci na Powązkach nie przeszkadza, putinowska podpasko???
OdpowiedzUsuń