sobota, 19 listopada 2022

W nagrodę za naplucie Polakom w twarz, awansował na wiceministra spraw zagranicznych Ukrainy

 

Tak jak już napisałem o tym w swoim wcześniejszym artykule sprzed trzech miesięcy, zatytułowanym Bezczelne kłamstwa ambasadora Melnyka , że.. 

,,w nagrodę za swoją wypowiedź, ambasador Melnyk został w ostatnich dniach odwołany ze stanowiska ambasadora Samostijnej, gdzie najprawdopodobniej czeka go nie degradacja, ale tzw. ,,kop w górę'', czyli awans na wiceministra spraw zagranicznych.''

 

I wczoraj moje słowa sprzed trzech miesięcy stały się faktem. Otóż były ambasador samostijnej zgodnie z moimi, jak się dziś okazuje proroczymi przewidywaniami, za sranie Polakom na głowy, dostał tą przewidywaną przeze mnie nagrodę w postaci awansu właśnie na... WICEMINISTRA SPRAW ZAGRANICZNYCH UKRAINY! Czyli tegoż kopa w górę. Tak więc zupełnie niechcący i niezamierzony okazałem się ,,prorokiem'' mniejszym, jak mawia redaktor Stanisław Michalkiewicz.

 

Awans tego pana, to zarazem kolejny gest przyjaźni i dobrej woli, po uderzeniu rakietą S-300 w Przewodowie, ze strony banderowskiej junty z Kijowa i jej niewychodzącego z kokainowego amoku błazna Zełeńskiego. To również kolejny, niewątpliwy sukces polityczny dobrej zdrady i belwederskiego klauna Anżejka Dudy i całej tej renegackiej, magdalenkowej, knesejmowej, renegackiej pseudo opozycji. Jeszcze kilka takich sukcesów w wykonaniu ich wszystkich i z Naszej Ojczyzny, nie zostanie kamień na kamieniu, który nie zostałby rozwalony. 

 

 
 
Belwederski gigant intelektu
 

Albowiem bez telefonu, od swoich kuratorów z Waszyngtonu wszyscy oni są jak pogubione w ciemnym lesie dzieci pozostawione bez opieki, które bez wyraźnych instrukcji i dyrektyw swoich Panów znad Potomaku, nie wiedzą co mają mówić i czynić, miotając się jak zbiorowy alkoholik od jednej ściany do drugiej, i dopiero wyraźne potrząśniecie z liścia w twarz przez hegemona zza wielkiej kałuży, przywraca ich do chwilowej równowagi w pionie. Choć i tak zmierzają i to zupełnie świadomie, tak jak ich przedwojenni protoplaści, tą samą droga ku przepaści, do której wepchnęli ich wcześniejszą, sanacyjną poprzedniczkę, ich niegdysiejsi właściciele znad Tamizy, określając  ją już w 1938 roku szyderczo, naprzemiennie, krajem lub terytorium przemarszu, na którym rękami głupich i naiwnych Polaków stoczą wojnę o swoje interesy na ich własnym podwórku, rękami samych Polaków, którzy z piekielnego ognia, własnymi rękami wyciągną dla brytoli złote kasztany i jeszcze im za to zapłacą w czystej, żywej gotówce, tak jak zrobił to nierząd londyńskich renegatów, płacąc jeszcze angolom 107 milionów 650 tysięcy funtów, za to, że polscy lotnicy, żołnierze i marynarze, przelewając krew i oddając swoje życie, ocalili brytolom ich tyłki i cały Albion przed niemiecka inwazją i okupacją w latach 1940 - 1945. Tego samego stanu rzeczy jesteśmy świadkami obecnie. Pisowska, ograniczona intelektualnie, grupa rekonstrukcji, historycznej sanacji, robi dziś dokładnie to samo, powtarzając dokładnie tą samą historię, dowodząc,że niczego ona ich nie nauczyła. Nie wyciągnęli z niej żadnych wniosków, powtarzając, jak te niepełnosprytne na umyśle dzieci, zagubione w ciemnej mgle, te same błędy i głupoty swoich poprzedników. 

 

I tak jak tamci, którzy wyszkolili i uzbroili 50 tysięcy bojców OUN z nadzieją, że Ci, w razie wojny staną u boku polskiej armii, przeciwko Niemcom i sowietom. Jakże byli zdumieni, że Ukraińcy, w których wpakowali wtedy tyle pieniędzy i broni, obrócili ją przeciwko nim samym, stając u boku naszych największych wrogów, stając się również ich najgorliwszym i najbardziej krwawymi lancknechtami w eksterminacji naszych rodaków. Nie inaczej będzie i teraz, czego pierwsze przejawy już zresztą widać, w postaci dogadywania się Jankesów z Rosjanami w Ankarze, gdzie odbywają się obecnie rozmowy na ten temat, w sprawie podziału Ukrainy, między jednych i drugich, w przededniu wielkiej wojny na Dalekim Wschodzie o Tajwan. Oraz by operetkowy, banderowski nowotwór i jego kijowski, kokainowy ćpun, nie zawracali już więcej gitary sobą, ani jednym, ani drugim, gdy zacznie się poważna i prawdziwa rozgrywka z Chinami, dlatego już teraz chcą doprowadzić do ostatecznego końca ten cyrk na UPAdlej, by mieć spokój na zapleczu, zanim zacznie się prawdziwa, poważna wojna o wszystko. A wtedy, jak myślicie, zawiedzeni w swoich oczekiwaniach Ukraińcy w liczbie już dziś około 10 milionów obecni na terytorium naszego kraju, a jak mówią o tym przewidywania wysokiego komisarza ONZ d/s uchodźców w zimie, liczba ukraińskich uchodźców w Polsce zwiększy się do około 15 milionów, to jak myślicie, że na kim wyładują oni swoją wściekłość, wystawieni ostatecznie do wiatru przez USA i Wielką Brytanię?

 

I tego właśnie nijak nie potrafią ogarnąć swoimi pustymi główkami, polińskie, intelektualne miernoty z magdalenkowego rozdania, zarządzające z nadania swoich amerykańskich i brytyjskich właścicieli, krajem przemarszu, których tak jak ostatnio w przypadku ukraińskiej prowokacji gliwickiej w Przewodowie, musi dopiero odpierdolić telefonicznie Anthony Blinken, by nie pieprzyli głupot, że był to Ruski atak i nie podgrzewali atmosfery, bo ich amerykański hegemon zwyczajnie sobie tego nie życzy, bo nie jest to w zgodzie, na obecnym etapie mądrości, z jego interesami, czego pisowskie przygłupy z Anżejem na czele, jak widać nie mogą dotąd tego ogarnąć do tej chwili. I trzeba było dopiero opierdolu z Waszyngtonu, by wyhamowali w swoich kretyńskich zapędach przed szereg. A tego przecież  ich Najjaśniejszej Pan z Waszyngtonu, teraz od nich nie wymagał. Zresztą, nigdy w ogóle nie żądał od nich żadnego samodzielnego myślenia, a już tym bardziej samodzielnych decyzji w jakiejkolwiek sprawie, bo tego rodzaju czynności, nie leżą w zakresie ich kompetencji.

 

Zresztą każda ekipa w krainie nad Wisłą, zasiadająca w danej chwili na tronie zarządcy terytorium przemarszu, z woli zaoceanicznego hegemona, od którego jest w końcu całkowicie zależna, ma w obowiązkach wyłącznie ścisłe wykonywanie poleceń Pana i Władcy, a nie rwanie się do samodzielnego działania, na które nikt tym lokajom nie pozwolił. Tak też i dziś stało się w przypadku awansu byłego ambasadora samostijnej w Niemczech Andrija Melnyka na stanowisko wiceministra spraw zagranicznych, który to fakt i kolejne splunięcie im w gęby, warszawiwscy słudzy Ukrainy, przełkną bez słowa sprzeciwu, zachwalając jeszcze sobie, jaka ta rzygowina, którą wczoraj po raz już nie wiem który, charknięto im dosłownie w gęby, jest kolejnym, niewysłowionym wręcz dowodem wiecznotrwałej i dozgonnej przyjaźni do nich, ze strony Ich kijowskich braci. Czy głupota może osiągnąć większy wymiar, niż ta prezentowana dziś przez polińskie sługi Ukrainy? Nie sądzę.


 

 

Jacek Boki - 19 Listopad 2022 r.

 

Źródła:


Bronił Bandery i nacjonalistów. Nowy wiceszef MSZ Ukrainy

 

https://www.google.com/amp/s/wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-ukraina-rosja/aktualnosci/newsamp-bronil-bandery-i-nacjonalistow-nowy-wiceszef-msz-ukrainy,nId,6419865

 

Melnyk został wiceministrem spraw zagranicznych Ukrainy

 

https://dorzeczy.pl/swiat/371308/melnyk-zostal-wiceministrem-spraw-zagranicznych-ukrainy.html

 

 

Prowadzenie tego bloga to moja pasja ale także wielogodzinna praca. Jeśli uważasz, że to co robię ma sens to możesz wesprzeć mnie w tym co robię, za co serca już teraz dziękuję.

 

PKO BP SA Numer konta: 44 1020 1752 0000 0402 0095 7431

3 komentarze:

  1. Idiotów nie sieją, oni się rodzą, niestety u nas w tym nieszczęśliwym kraju...

    OdpowiedzUsuń
  2. Długoletni proces wynaradawiania Polaków powiódł się znakomicie . Brawo,braro panowie spod znaku Solidarności.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nagrania z pedo-balang na Podkarpaciu i na ukr..inie działają jak trza ! W roli bezwzględnie wiernego lokaja – nie ma, jak dobrze obhakowany p..dofil, takim nie trzeba nawet niczego obiecywać

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.