Sejm na wniosek kierownictwa PiS, przy pełnym wsparciu
Platformy, Nowoczesnej i częściowym – PSL przyjął „Deklarację Pamięci i
Solidarności Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej oraz Wierchowneej Rady
Ukrainy”. Przeciwko tej uchwale głosowało 33 posłów klubu Kukiza, 2
niezrzeszonych (ja i Robert Winnicki) koło „wolni i solidarni” – Kornela
Morawieckiego (3 posłów).
Wesprzyj moją działalność. Nie robię bowiem tego sam dla siebie. Nie ma również wolnej, medialnej działalności, bez wsparcia wolnych ludzi. PKO BP SA Numer konta: 44 1020 1752 0000 0402 0095 7431
▼
czwartek, 27 października 2016
wtorek, 18 października 2016
Instytut Pamięci Ukraińskiej Powstańczej Armii
Kiedy jeden z moich kolegów wyszperał w Internecie, na stronie IPN, kilka nazwisk w „Indeksie represjonowanych w PRL z powodów politycznych” i mi je pokazał – nie mogłem uwierzyć i przeczytałem dwa razy. Nie, pomyłki nie było. Pod literą „B” znaleźliśmy od razu cztery nazwiska „bojowców” UPA schwytanych w roku 1947 przez polskie lub czechosłowackie organa bezpieczeństwa. Znalezienie się upowców na tej liście to swego rodzaju nobilitacja – „represjonowani z powodów politycznych” – to brzmi jak wyróżnienie i oddanie hołdu. Dodam tylko, że IPN nie zdecydował się umieścić w tym rejestrze np. Lecha Wałęsy, ale zdecydował się na umieszczenie członków sotni UPA grasujących w Bieszczadach, zabijających polskich żołnierzy i palących polskie wsie.
Tajna Uchwała Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów z 22 czerwca 1990 r.
FRAGMENTY UCHWAŁY KRAJOWEGO PROWYDU ORGANIZACJI UKRAIŃSKICH NACJONALISTÓW (OUN) podjętej 22.VI.1990. – haniebna dla Polski uchwała Senatu RP z dnia 3 sierpnia 1990. potępiająca akcję „Wisła”
/W.Poliszczuk „Gorzka prawda – zbrodniczość OUN-UPA”- Toronto 1995 – str. 372-379/ polityczne oraz komitety cerkiewne Ukraińskiej Katolickiej Cerkwi, której księża sprzyjają OUN.
Uchwała OUN.
„Uchwała zawiera 60 stron maszynopisu. Obejmuje różne sprawy współczesne, w tym stosunek OUN jako awangardy narodu ukraińskiego – do Polski i Polaków. Nakazuje szerzenie kultu Stepana Bandery i Romana Szuchewycza – „Czuprynki” oraz metropolity Andrzeja Szeptyckiego przez upamiętnianie w miastach i wsiach pomnikami, jak i nadawaniem ich imienia szkołom, ulicom i placom. W razie oporu lub sprzeciwu obecnej władzy stosować przymus fizyczny, „pozbywając się dużej ilości Moskali, którzy zaśmiecają nasza ziemię”. W razie ociągania się stosować nawet „metodę, wypróbowaną przez UPA na Polakach. OUN wykorzystuje jako awangarda narodu wszystkie partie.
sobota, 15 października 2016
Wykłady Pani Profesor Lucyny Kulińskiej
Polskie Kresy a nacjonalizm ukraiński. Walka o prawdę i pamięć.
czwartek, 13 października 2016
Święcenie narzędzi zbrodni
Relacja Pani Anny Szumskiej, naocznego świadka święcenia przez
ukraińskich duchownych narzędzi zbrodni poprzedzających zbrodnie
ludobójstwa ich polskich sąsiadów.
11.10.2016 III Miesięcznica Wołyńska - pod Ministerstwem Spraw Zagranicznych
jak
zła dla Polski, Polaków, dla polskiej racji stanu jest polityka przez
niego prowadzona. Miesięcznicę prowadził Rafał Mossakowski. Głos zabrali
pan Witold Listkowski z Patriotycznego Związku Organizacji Kresowych i
Kombatanckich, poseł na Sejm RP Robert Winnicki z Ruchu Narodowego,
Michał Nieznański z Stowarzyszenia Narodowcy RP, Zdzisław Koguciuk z
Obywatelskiej Inicjatywy Budowy Pomnika w Lublinie, przedstawiciel
Organizacji Zjednoczeni dla Polski Kamil Niź, przedstawiciel Obozu
Wielkiej Polski Roland Dubowski.
Wojciech
Olszański przeczytał list napisany do Ministra Witolda
Waszczykowskiego, który zostanie złożony w Ministerstwie Spraw
Zagranicznych.
Następna
miesięcznica odbędzie się 11 listopada o godz. 13.00 na godzinę przed
Marszem Niepodległości przed Pałacem Kultury i Nauki w Warszawie.
poniedziałek, 10 października 2016
Wołyń
niedziela, 2 października 2016
O co tu chodzi?
Takie mam już w życiu szczęście, że kiedy nurtuje mnie jakieś pytanie, zawsze w stosunkowo krótkim czasie udaje mi się znaleźć na nie odpowiedź. Czy silna wola to sprawia, czy przypadek, nie wiem. Fakt, że tak to już ze mną jest.
Od paru miesięcy próbuję rozwiązać zagadkę dziwnego sojuszu żydowsko-banderowskiego, który zauważa się obecnie na Ukrainie. Z niedowierzaniem obserwuję rozwijająca się komitywę i zacieśniające więzi. Jak to możliwe? Po tym, co ukraińscy nacjonaliści zrobili półtoramilionowej społeczności żydowskiej zamieszkującej Małopolskę Wschodnią i Wołyń, nie do pomyślenia powinna być jakakolwiek zażyłość czy przyjazna współpraca. Wszak Żydzi słyną z pamiętliwości i tendencji do zemsty. Oko za oko, jak mówi Biblia.