Bohdan Piętka
Katynalia wołyńskie
30 maja 2016 | Publicystyka
Stosunek do upamiętnienia ludobójstwa wołyńsko-małopolskiego, mianowanie Jana Piekło ambasadorem w Kijowie oraz konferencja w Hadziaczu dobitnie pokazują, że PiS stanowi najbardziej twarde jądro opcji banderowskiej w Polsce
.
W połowie maja w Kijowie przebywała delegacja Polsko-Ukraińskiej Grupy Parlamentarnej Sejmu, której przewodniczył poseł PiS Michał Dworczyk – inicjator ustanowienia Dnia Pamięci Męczeństwa Kresowian ku pamięci ofiar ludobójstwa wołyńsko-małopolskiego. Delegację przyjął przewodniczący Werchownej Rady Andrij Parubij – jeden z twórców Narodowosocjalistycznej (polskie media uparcie piszą „Socjal-Narodowej”) Partii Ukrainy, przemianowanej w 2004 roku na Ogólnoukraińskie Zjednoczenie „Swoboda” oraz twórca faszystowsko-paramilitarnej grupy „Patriot Ukrainy”, która później weszła w skład Prawego Sektora. Podczas „pomarańczowej rewolucji” w 2004 roku komendant tzw. Ukraińskiego Domu, a podczas przewrotu w 2014 roku komendant tzw. Euromajdanu i Samoobrony Majdanu, najprawdopodobniej odpowiedzialny za doprowadzenie do masakry w Kijowie w dniu 20 lutego 2014 roku[1]. Następnie był sekretarzem Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy i z tytułu pełnienia tego urzędu jest odpowiedzialny za masakrę Odessie, bombardowanie obiektów cywilnych w Donbasie oraz zbrodnie popełnione przez formacje ochotnicze złożone z neobanderowców. Fakt, że Parubij zmienił w międzyczasie barwy partyjne ze z radykalnie nacjonalistycznej „Swobody” na umiarkowanie nacjonalistyczną Naszą Ukrainę Juszczenki, „Batkiwszczynę” Tymoszenki, a później Front Ludowy Jaceniuka bynajmniej nie podważa tego, iż jest on jednym z najbardziej wpływowych i najgroźniejszych współczesnych neobanderowców. Od 14 kwietnia br. stoi on na czele parlamentu Ukrainy, a wiec jest drugą osobą w państwie.
W połowie maja w Kijowie przebywała delegacja Polsko-Ukraińskiej Grupy Parlamentarnej Sejmu, której przewodniczył poseł PiS Michał Dworczyk – inicjator ustanowienia Dnia Pamięci Męczeństwa Kresowian ku pamięci ofiar ludobójstwa wołyńsko-małopolskiego. Delegację przyjął przewodniczący Werchownej Rady Andrij Parubij – jeden z twórców Narodowosocjalistycznej (polskie media uparcie piszą „Socjal-Narodowej”) Partii Ukrainy, przemianowanej w 2004 roku na Ogólnoukraińskie Zjednoczenie „Swoboda” oraz twórca faszystowsko-paramilitarnej grupy „Patriot Ukrainy”, która później weszła w skład Prawego Sektora. Podczas „pomarańczowej rewolucji” w 2004 roku komendant tzw. Ukraińskiego Domu, a podczas przewrotu w 2014 roku komendant tzw. Euromajdanu i Samoobrony Majdanu, najprawdopodobniej odpowiedzialny za doprowadzenie do masakry w Kijowie w dniu 20 lutego 2014 roku[1]. Następnie był sekretarzem Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy i z tytułu pełnienia tego urzędu jest odpowiedzialny za masakrę Odessie, bombardowanie obiektów cywilnych w Donbasie oraz zbrodnie popełnione przez formacje ochotnicze złożone z neobanderowców. Fakt, że Parubij zmienił w międzyczasie barwy partyjne ze z radykalnie nacjonalistycznej „Swobody” na umiarkowanie nacjonalistyczną Naszą Ukrainę Juszczenki, „Batkiwszczynę” Tymoszenki, a później Front Ludowy Jaceniuka bynajmniej nie podważa tego, iż jest on jednym z najbardziej wpływowych i najgroźniejszych współczesnych neobanderowców. Od 14 kwietnia br. stoi on na czele parlamentu Ukrainy, a wiec jest drugą osobą w państwie.